Dzisiaj w Ewangelii Jezus wypowiada „biada” do swoich rozmówców, a są nimi uczeni w Prawie i faryzeusze. Cały ten ewangeliczny fragment zawiera sześć „biada”. Trzykrotnie pod adresem faryzeuszów i trzykrotnie pod adresem znawców Prawa. Kim jest faryzeusz? Faryzeusz znaczy – oddzielony. On pragnie takiego oddzielenia od reszty świata, po to by móc zbudować swój osobisty świat, w którym żyje w czystości zgodnie ze wszystkimi wymogami Prawa. W Ewangelii Św. Łukasza faryzeusz posiada trzy cechy, jest przekonany o swojej sprawiedliwości i gardzi innymi i kocha pieniądze, bez których pycha nie potrafi wykazać swojej wielkości. Faryzeusz chwali się przed Bogiem i ludźmi, odbierając chwałę Panu Bogu i poniżając drugą osobę. Jest to człowiek, który zastąpił Boże miłosierdzie swoją bezgrzesznością. Zamiast postawić na pierwszym miejscu Boga i Jego miłość, w centrum wszystkiego stawia siebie samego i umiłowanie swojej osoby. Bóg jest jemu potrzebny tylko do tego, aby wykazać własną dobroć. Wszystko jest na pokaz i fałszywe. Uczony w Prawie – to człowiek wykształcony, doskonale znający Pismo Święte. Był otoczony rzeszą uczniów, którzy go podziwiali i słuchali. Miał prawo do tego, aby nauczać innych. Łączy ich podobny problem, ponieważ na ustach maja Prawo, do którego innych zmuszają, a sami nim nie żyją. Jezus w Słowach dzisiejszej Ewangelii określa ich, jako ludzi obłudnych, którzy przez swoją zatwardziałość zamknęli się na Boże miłosierdzie. Są ludźmi, którzy innym przeszkadzają wejść do Królestwa Niebieskiego. Są bardzo zatwardziali, gdyż nie chcą przyjąć Tego, który przychodzi w imieniu samego Boga i gwałtownie reagują na Słowa Jezusa i dążą finalnie do tego, aby Go zgładzić i zniszczyć.
Nasze postawy
To Słowo zaprasza nas, abyśmy w naszym życiu odarli z siebie postawy faryzeusza i uczonego w Prawie, ludzi, którzy robią pewne rzeczy na pokaz
i nauczają innych, abyśmy sami otworzyli się na prawdę, że Bóg kocha nas, jako ludzi słabych i grzesznych, potrzebujących Jego miłosierdzia. Święty Paweł, który był faryzeuszem i znał Prawo, otrzymał ogromną łaskę uzdrowienia i Bożej miłości. Zobaczył, że Bóg chce zbawić wszystkie swoje dzieci, również te, które mają faryzejskie serca. Faryzeuszom trzeba okazać duże współczucie, gdyż są oni ofiarami fałszywej mądrości. Obyśmy chcieli u siebie zobaczyć taką postawę i zaczęli się modlić słowami celnika, który bił się w piersi i mówił: „ Jezusie, Synu Boży, bądź miłosierny dla mnie grzesznika”.



