Nie zapominajmy o Bożej obecności

Ewangelia (Łk 18, 1-8)

Wytrwałość w modlitwie

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi.
W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: „Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!” Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: „Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie nachodziła mnie bez końca i nie zadręczała mnie”».
I Pan dodał: «Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»

Jeden z tytułów dzisiejszego fragmentu z Księgi Mądrości brzmi: „Medytacja o nocy paschalnej”. Bóg w swym niezwykłym miłosierdziu wyciągnął jedną rękę nad Izraelem, aby go ochronić, a drugą rękę nad Egiptem, aby go ukarać. Te wszystkie wydarzenia związane z nocą paschalną stały się dla naszego pouczenia, byśmy mogli zobaczyć, że Bóg nieustannie działa swą potęgą. Nie jest obojętny na los człowieka, na mój los, ale interesuje się moim życiem (nawet włosy na głowie mojej są policzone przez Niego – por. Łk 12,7).

Objawy potęgi Boga mają także dla nas jeden cel – abyśmy byli wdzięczni za Jego obecność, byśmy nigdy o tej obecności nie zapominali, jak to się stało z Izraelem, który po przejściu Morza Czerwonego suchą nogą, widząc Bożą interwencję, za chwilę zaczyna szemrać i już nie pamięta, że Bóg jest naprawdę gotowy ocalić go z każdego nieszczęścia.

Te wydarzenia to zaproszenie dla nas, abyśmy nosili w swoim życiu pamiątki Bożego działania, Jego dotyku, interwencji i w momentach kryzysowych do nich powracali, że jeśli Pan raz nas wyrwał z niedoli, jest w stanie uczynić to po wielokroć.

Ks. Jacek Sokołowski ms