Opłatek leżący na garści siana na wigilijnym stole, to jeden z obrazów jaki pamiętam z wczesnego dzieciństwa i on powraca w każde Bożonarodzeniowe święto. On pomaga mi zrozumieć, co stało się wówczas w Betlejem. Bóg-Stworca stał się kruchym stworzeniem-człowiekiem (opłatkiem) i wszedł w jego codzienną rzeczywistość. Siano jest dla mnie symbolem tej rzeczywistości, bo siano jest owocem natury i pracy rąk ludzkich.
Inaczej mówiąc opłatek na sianie jest najprostszym obrazem Tajemnicy Wcielenia. Dwukrotnie podczas okresu Bożego Narodzenia (pierwszy raz w dzień Bożego Narodzenia (msza w dzień) i w dzisiejszą drugą niedzielę po Bożym Narodzeniu) czytany jest prolog Ewangelii św. Jana, gdzie między innymi słyszymy „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas”. Kościół chce w ten sposób podkreślic jak ważna jest ta prawda wiary, że „Bóg z Boga … stał się człowiekiem” (Nicejskie wyznanie wiary). „Bóg z Boga” kryje się w pojęciu Logos, które tłumaczy się jako Słowo.
Goethe w swym dramacie „Faust” podaje różne znaczenia tego greckiego słowa. Tłumacząc na polski Logos to, dla tego wybitnego poety, inaczej Sens – ale także: Siła, Akt, Czyn, które znajdują wypełnienie w Chrystusie. A dla nawybitniejszego teologa czasów posoborowych – papieża Benedykta XVI Chrzescijanstwo jest teologią Logosu. I to stwierdzenie jest sercem jego nauczania.
Niech obraz opłatka na sianie będzie dla nas przypomnieniem tej centralnej prawdy wiary, że Słowo-Bóg stało się Jezusem Chrystusem i zamieszkało wśród nas – najpełniej i najdoskonalej w Eucharystii. Amen
