Rozesłanie dwunastu

Ewangelia (Mk 6, 7-13)
Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch. Dał im też władzę nad duchami nieczystymi i przykazał im, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski: ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie. «Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch sukien».
I mówił do nich: «Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, zostańcie tam, aż stamtąd wyjdziecie. Jeśli w jakimś miejscu was nie przyjmą i nie będą was słuchać, wychodząc stamtąd, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo dla nich».
Oni więc wyszli i wzywali do nawracania się. Wyrzucali też wiele złych duchów, a wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali.

Dlaczego Pan Jezus wysłał Apostołów do głoszenia ewangelii po dwóch? Dlaczego nie po trzech, albo pojedynczo? Szukając Bożego pouczenia na dzisiejsze czasy w tej liczbie, moglibyśmy powiedzieć, że: dlatego po dwóch, bo są dwa źródła z których poznajemy naukę Jezusa: jednym jest Pismo Święte, a drugim jest Tradycja Kościoła. To właśnie Tradycja Kościoła rozpoznała, które księgi mają należeć do Pisma Świętego (por. Konstytucja Soboru Watykańskiego II Dei Verbum, nr 8), a które mają zostać odrzucone i uznane za „apokryfy”. To Tradycja Kościoła uczy nas jak należy dobrze rozumieć Pismo Święte, aby nie popaść w błędy w wierze (czyli herezje) i nie zagubić tego, co Jezus nam chciał przekazać. Tą Tradycją w skrócie jest nauczanie Apostołów, soborów, papieży, pierwszych pisarzy chrześcijańskich czyli Ojców Kościoła, Doktorów Kościoła.

Tak jak Jezus wysłał uczniów po dwóch, tak i my teraz poruszmy dwie kwestie, o których mówi dzisiejsza ewangelia. Pierwsza kwestia, to sakramenty. Dzięki Tradycji Kościoła dowiadujemy się, że sakramenty, to nie jest wymysł księży, czy biskupów – jak utrzymywał Luter, który odrzucał Tradycję, a zostawiał samo Pismo Święte (z łac. sola Scriptura) – ale sakramenty ustanowił sam Pan Jezus i ustanowił je dla nas głównymi kanałami, przez które płynie dla nas łaska Boża. Tak o tym poucza nas Tradycja w Katechizmie Kościoła Katolickiego: „Sakramenty są skutecznymi znakami łaski, ustanowionymi przez Chrystusa i powierzonymi Kościołowi. Przez te znaki jest nam udzielane życie Boże. Obrzędy widzialne, w których celebruje się sakramenty, oznaczają i urzeczywistniają łaski właściwe każdemu sakramentowi. Przynoszą one owoc w tych, którzy je przyjmują z odpowiednią dyspozycją” (KKK 1131).

Sięgnijmy teraz do Pisma Świętego. W dzisiejszej ewangelii widzimy ślady ustanowienia sakramentu namaszczenia chorych. Oto Apostołowie z polecenia Pana Jezusa głosili ewangelię oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali. W Liście św. Jakuba znajdujemy rozwinięcie nauki o tym sakramencie: Jk 5,14-16 Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana. A modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Warto nam pamiętać o sakramencie namaszczenia chorych i gdy chorujemy na jakąś ciężką chorobę, poprosić kapłana, by udzielił nam tego zbawiennego sakramentu.

A teraz poruszymy drugą kwestię, o której mówi dzisiejsza ewangelia. Tradycja Kościoła poucza nas, że oprócz sakramentów mamy także sakramentalia. Jeśli sakramenty dla nas są głównymi kanałami, przez które płynie do nas łaska Boża, to sakramentalia przygotowują do przyjęcia tej łaski. Katechizm Kościoła Katolickiego tak o nich poucza: „Święta Matka Kościół ustanowił sakramentalia. Są to znaki święte, które z pewnym podobieństwem do sakramentów oznaczają skutki, przede wszystkim duchowe, a osiągają je przez modlitwę Kościoła. Przygotowują one ludzi do przyjęcia głównego skutku sakramentów i uświęcają różne okoliczności życia” (KKK 1667)

W dzisiejszej ewangelii Pan Jezus dał Apostołom władzę nad duchami nieczystymi, a oni wzywali do nawracania się i wyrzucali też wiele złych duchów. Dziś Kościół nadal wyrzuca złe duchy i czyni to między innymi przez jedno z sakramentaliów: egzorcyzmy. Ale oprócz egzorcyzmów sakramentaliami są różne poświęcenia i błogosławieństwa miejsc, przedmiotów, osób. Zawsze ilekroć wchodzimy do jakiegoś kościoła katolickiego, to przy wejściu jest kropielnica z wodą święconą. Warto z niej pobożnie korzystać pamiętając, że przez pobożne przeżegnanie się wodą święconą Pan Bóg odgania od nas złe duchy. Przypomina nam o tym nawet polskie przysłowie „Bać się czegoś jak diabeł święconej wody”. Wiele osób przechowuje wodę święconą w domu i używa jej wychodząc i wchodząc do mieszkania. Czynią to, aby jak najczęściej przypominać sobie w ciągu dnia o Pan Bogu i trwać z Nim złączonym w myślach. W ten sposób mogą sami doświadczać słów z dzisiejszej ewangelii: Jezus dał im władzę nad duchami nieczystymi, a oni wzywali do nawracania się i wyrzucali wiele złych duchów.

Dwóch uczniów, których wysłał do nas dziś Pan Jezus: Pismo Święte i Tradycja Kościoła – skutecznie pouczali nas o dwóch zbawiennych środkach jakie Bóg nam dał w Kościele Katolickim: sakramentach i sakramentaliach. Obyśmy z czystymi sercami ochoczo z nich korzystali. Amen.

Ks. Franciszek Sikora MS