Ewangelia (Łk 10, 17-24)
Przywileje uczniów
Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością, mówiąc: «Panie, przez wzgląd na Twoje imię nawet złe duchy nam się poddają».
Wtedy rzekł do nich: «Widziałem Szatana, który spadł z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednakże nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie».
W tej to chwili rozradował się Jezus w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić».
Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli».
„Wtedy rzekł do nich: «Widziałem Szatana, który spadł z nieba jak błyskawica.” Ten fragment ewangelii św. Łukasza dobrze współgra z fragmentem Apokalipsy św. Jana z rozdziału 12, który mówi o losach kościoła. Jest tu oto taki fragment: „I nastąpiła walka na niebie Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie.” Potem św. Jan w Apokalipsie wyjaśnia, co to oznacza to strącenie Smoka z nieba na ziemię w dwóch kolejnych wersetach: „I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: <<Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym. A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa i nie umiłowali dusz swych -aż do śmierci.” Teraz możemy rozumieć, że to, że złe duchy poddają się apostołom i uczniom, oznacza, że już teraz uczestniczą oni w tym zwycięstwie Jezusa i innych świętych i we własnym zwycięstwie bo „nie umiłowali dusz swych -aż do śmierci.” Dlatego Jezus mówi im, żeby się cieszyli z tego zwycięstwa i uczestniczenia w niebie: „lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie».” Św. Jan, kończąc ten fragment o tej walce niebieskiej, mówi o radości mieszkańców nieba: „Dlatego radujcie się niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i biada morzu -bo zstąpił do was diabeł, pałając wielkim gniewem, świadom, że ma mało czasu>>.”
Potem mamy fragment w dzisiejszej perykopie ewangelicznej, w którym Jezus wysławia działanie Ojca: „«Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić». Chodzi, że owi mądrzy i roztropni, może tu chodzić o uczonych w Piśmie i faryzeuszy, nie byli w stanie rozpoznać w Jezusie posłanego Mesjasza, Syna Bożego, natomiast prostaczkowie, czyli apostołowie i uczniowie Jezusa, którzy nie byli specjalistami w Piśmie Świętym, ani bardzo pobożnymi, jak faryzeusze, to jednak byli w stanie, dzięki otwarciu się na Ducha Prawdy, Ducha Świętego, rozpoznać w Jezusie nie tylko obiecanego Mesjasza, ale także Jego szczególną relację z Bogiem, jako prawdziwego Syna Bożego. Na końcu Jezus potwierdza, że to Jego uczniowie są tymi prostaczkami, bo widzą więcej niż faryzeusze i uczeni w Piśmie, widzą to, co dla oczu jest zakryte, tj. tajemnicę Jezusa, i widzą to, co pragnęli ujrzeć prorocy i królowie.
Dzisiaj także obchodzimy wspomnienie Matki Bożej Różańcowej, który zostało ustanowione na pamiątkę zwycięstwa pod Lepanto w 1571 roku, zwycięstwa floty chrześcijańskiej nad flota turecką i obroną chrześcijańskiej Europy przed zalewem Islamu. Jest tradycja, która przyznaje to zwycięstwo modlitwie różańcowj. Wiemy, że różaniec nie jest modlitwą łatwą. Jeśli ktoś odkryje tę modlitwę, to doświadczy szczęścia i radości, jak wiele można uzyskać, dzięki tej modlitwie.