W CHRYSTUSIE JEST ŻYCIE!

Homilia Księdza Biskupa Jana Niemca w Wigilię Paschalną w bazylice NMP w Dębowcu 11.kwietnia 2020 r.

Przeszliśmy przez trzy noce i pragniemy wejść w najważniejszą, czwartą noc, która daje nazwę tym świętom – Wielkiej Nocy. Jest to noc, w której Chrystus skruszył więzy śmierci. Ogień, który zapłonie, nigdy nie zgaśnie, będzie płonął w nowym sercu i w nowym duchu. Ten ogień zapalił Chrystus.

To jest ogień, który Chrystus pragnął zrzucić na ziemię, aby on zapłonął. Ten ogień zwycięża śmierć, lęk i trwogę.

Czwarta noc?
Z jakiej nocy Chrystus nas wydobywa? Ta noc jest granicą, przez którą boimy się przejść. Jest nią śmierć. Słowo Boże mówi, że szatan trzyma nas w niewoli śmierci. Szatan mówi, że ty nie możesz kochać, bo umrzesz. To jest najgorsza noc i najgorsza ciemność.

Chrystus nie wyzwala nas od śmierci fizycznej, ale wyzwala nas od śmierci ontycznej, od śmierci wiecznej, która polega na tym, że nie potrafimy kochać drugiego i nie możemy oddać swojego życia. Dlatego żyjemy w lęku.

Chrzest
Przez chrzest zostaliśmy zanurzeni w śmierci Chrystusa i razem z Nim umarł w nas stary człowiek, który kocha siebie, a narodził się człowiek nowy, z nowym sercem i nowym duchem, który już nie lęka się śmierci. Nie lęka się grobu, bo grób nie jest końcem życia, ale jest bramą do nowego życia.

Chrześcijanin jest tym, w którym Chrystus przeszedł przez próg śmierci, dlatego już nie lęka się śmierci, bo ma w sobie życie wieczne! Dlatego nie odpowiada nienawiścią na nienawiść, ale dobrem zwycięża zło.

Miłość w wymiarze krzyża Chrześcijanin jest człowiekiem, który potrafi kochać w wymiarze krzyża, który przebacza jeśli go znieważają, który nie lęka się, aby oddać swoje życie.

Jeżeli w twoim sercu jest miłość, dobroć, łagodność, cierpliwość, przebaczenie, to już w tobie zaczyna żyć Królestwo boże. Niebo zaczyna się już tutaj, a śmierć ciała sprawi, że to utrwali się na wieki.

Jeżeli w twoim sercu jest nienawiść, przekleństwo, złość, wściekłość, nieprzebaczenie – to jesteś w piekle, które zaczyna się już tutaj. Jeżeli nie pozwolisz, żeby to wszystko zostało utopione w krwi Chrystusa, to śmierć fizyczna utrwali to wszystko na wieczność.

Chrystus zmartwychwstał i wyzwolił nas od śmierci wiecznej. Dlatego możemy kochać i przekraczać próg grobu, aby tam spotkać Chrystusa żywego. Jeżeli twoje serce płonie miłością do Chrystusa i pragnie Go znaleźć – jak Maryja, Maria Magdalena – to będzie ci to dodane.

Chrystus zmartwychwstał
Chrystus naprawdę zmartwychwstał! W Chrystusie jest życie! Miłość, którą On objawił na krzyżu została wskrzeszona z martwych i ona już nigdy się nie skończy. Ona zaczyna się dzisiaj. Jezus pragnie żyć w tobie, w twoim sercu, w twoim duchu. Dlatego On pragnie, abyś przez twoje życie, był świadkiem Jego zmartwychwstania.

Dlatego odwagi, nie bójcie się, ufajcie, nie lękajcie się… Pozwólcie, aby On obdarzył was swoją łaską, żeby nasycił was Zmartwychwstaniem!