HOMILIA
Maryja poszła z pośpiechem
Maryja idzie z pośpiechem. Idzie szybko, ponieważ widzi, że
w jej życiu Pan Bóg czyni cuda. Chce o tym wszystkim powiedzieć Elżbiecie. Mało
tego, wie też, że Bóg czyni niesamowite rzeczy w życiu Elżbiety.
W dzisiejszej Ewangelii widzimy spotkanie dwóch kobiet, w
życie których wkracza Pan Bóg. Ważne jest abyśmy też widzieli te cuda i znaki Bożego
działania w naszym życiu. A jeżeli dostrzegamy je, nie możemy tego zatrzymać dla
siebie. Musimy iść z pospiechem, jak Maryja aby dzielić się tym z drugim
człowiekiem.
Elżbieta wydaje okrzyk. My też krzyczmy o tym jak Bóg rodzi
się, przychodzi do naszego życia. Często nawet jak do Elżbiety i Maryi po ludzku
niemożliwie.
Błogosławiona jesteś,
któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana
A ja czy rzeczywiście wierzę, że Słowo Boga spełnia się w
moim życiu? Jeżeli tak to jestem błogosławiony.
Pozostaje nam tylko sobie życzyć aby te ostatnie dni
oczekiwania i tęsknoty adwentowej były czasem spełniania Bożych obietnic.
Abyśmy działania Pana Boga w naszym życiu nie przespali!
Błogosławionych Świat Bożego Narodzenia.
Ks.
Jakub Dudek MS, Olsztyn