HOMILIA
Miłosierdzie: to droga, która łączy Boga z człowiekiem, ponieważ otwiera serce na nadzieję bycia kochanym na zawsze, pomimo ograniczeń naszego grzechu. papież FranciszekBóg i nasze wyobrażeniaW połowie Adwentu możemy zadać sobie pytanie: jak wygląda moje oczekiwanie? Czy jestem zadowolony z mojej modlitwy, moich czynów, myśli, czy postanowień? Dzisiejsza Ewangelia przedstawia pytanie uczniów, które odsłania doświadczenie ludzi oczekujących na Mesjasza. Mieli w sobie tak mocne wyobrażenie kim On będzie, w jaki sposób przyjdzie, że większość nie zauważyła ani Jego, ani Eliasza, który zapowiadał Jego nadejście. To tak mocno w nich siedziało, że patrzyli oczami, a nie widzieli, słuchali, a nie słyszeli.To grozi nam wszystkim, kolejny Adwent, kolejne Boże Narodzenie, kolejne spowiedzi, przygotowania, sprzątanie więc Bóg przychodzi nam na pomoc. Nie musi wszystko iść po mojej myśli, tak jak zaplanowałem to wcześniej. Nawet jeśli Adwent był wręcz doskonale zaplanowany. Dobrze jeśli niektóre rzeczy się udają, ale potrzeba ciągłej otwartości i zobaczenia, że Bóg jest większy niż nasze wyobrażenia, przychodzi również w tych sytuacjach, kiedy po ludzku jest nam ciężko, a nawet wręcz nie jesteśmy wstanie przyjąć, że Bóg może być tak blisko człowieka.Prawie 500 lat temu w Gaudalupe Matka Boża objawiła się Indianinowi św. Juanowi Diego. Świętemu wypełniającemu zadanie od Maryi nie uwierzył jednak biskup Meksyku. Cierpienie, pytania, smutek, wszystko po trochę wpisało się w dialog św. Juana z Maryją, co spowodowało otrzymaniem niezwykłego obrazu namalowanego nie ludzką ręką. Maryja powiedziała do świętego m.in. Chcę mieć świątynię w miejscu, w którym okażę współczucie twemu ludowi i wszystkim ludziom, którzy szczerze proszą mnie o pomoc w swojej pracy i w swoich smutkach. Tutaj zobaczę ich łzy. Ale uspokoję ich i pocieszę. Maryja wie, że wiele razy doświadczamy smutku, niepewności, wręcz niezgody na to co dzieje się w naszym życiu. A jednak zapewnia, że zobaczy łzy tych, którzy szczerze prosić będą. Nie mówi, że spełni wszystkie prośby, ale że uspokoi i pocieszy, bo wiele naszych zmagań i trudności życiowych pozwala nam zobaczyć w innym świetle zarówno siebie jak i Boga. I może właśnie dzięki takim po ludzku trudnym wydarzeniom, pośród pytań i wątpliwości, wsparci wstawiennictwem Maryi, dobrze wykorzystamy czas czuwania i nie przegapimy nadchodzącego Mesjasza i Jego miłosierdzia. ks. Paweł R. MS
29 styczeń - Wieczór uwielbienia z Maryją
3-5 luty - Kurs Nowe życie z Bogiem
10–12 luty - Rekolekcje dla porzuconych
10-12 luty - Rekolekcje Trzeźwościowe
16-19 luty - Rekolekcje o spowiedzi z możliwością spowiedzi generalnej
3-5 marzec - Rekolekcje o miłosiernym Ojcu
21-23 kwiecień - Rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych