HOMILIA
Brzydzi mnie świat, który pędząc, nie zauważa innych,
bo najważniejsza jest kariera i mamona Andrzej Sikorowski
Bóg i mamona
Słowa Jezusa: nikt nie może
dwom panom służyć i nie możecie służyć Bogu i mamonie przychodzą z
radykalnym pytaniem: KTO DZIŚ PANUJE W MOIM SERCU?
Chrześcijanin jest tym, który posiada bogactwa,
lecz nie jest chrześcijaninem ten, kto uczynił siebie niewolnikiem bogactw, kto
nie potrafi być zarządcą niegodziwej mamony. Św. Ambroży poucza: Posiadłość
powinna należeć do posiadacza, a nie posiadacz do posiadłości. Każdy więc, kto
nie używa swego majątku jako czegoś, czym może dysponować, kto nie wie, co to
być hojnym i obdarowywać biedaka, ten jest niewolnikiem swych dóbr, a nie ich
właścicielem. nadzoruje jedynie to, co nie jest jego własnością. Jest niczym
niewolnik i nie używa tego jako właściciel, korzystający ze swojej własności. O
tego rodzaju usposobieniu mówimy, że człowiek jest własnością bogactwa, a nie
bogactwo własnością człowieka.
Bogatym człowiekiem nie jest ten, kto ma wiele,
ale ten którego serce nie jest niewolnikiem bogactwa. Można mieć pustą kieszeń,
ale serce pełne pieniędzy. Wtedy pieniądz jest panem tyranizującym człowieka.
Bez koalicji
Bóg
mówi, że niemożliwym jest służyć dwóm panom. Gdyż jeden nakazuje ci kraść,
drugi mówi: oddaj wszystko co masz. Jeden nakazuje odrzucenie dóbr, drugi
przekonuje, aby przylgnąć sercem. Jeden mówi kochaj pieniądz, a drugi: miej do
niego nienawiść.
Powiedz, czy jest możliwe pogodzić jednocześnie
wymagania jednego i drugiego. Pieniądz i Bóg nie mogą wspólnie rządzić.
Jeśli pieniądze będą najważniejsze w życiu człowieka,
to rzeczą niemożliwą jest kochanie Boga, słuchanie Go i służenie Mu: bo albo
jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie
trzymał a drugim wzgardzi.
Chodzi o pieniądze
Jest
powiedzenie: gdy nie wiadomo o co chodzi, wiadomo, że chodzi o pieniądze.
Najwięcej spraw w sądzie jest z powodu pieniędzy, podobnie wiele kłótni, gniewu
i zawiści. Dlaczego tak jest? Bo wierzymy, że ŻYCIE zależy od pieniędzy. Tak
myśli wielu
Lęk przed śmiercią
Skąd zatem bierze się postawa
służebna wobec pieniądza? Z lęku przed śmiercią. Człowiek chcąc zapewnić sobie
istnienie, bezpieczeństwo, szuka życia w pieniądzu. A przecież służyć Jezusowi
oznacza służyć Królestwu Bożemu, a całe swoje życie powierzyć Ojcu, bo od tej
pory On o wszystko będzie się troszczył Ojciec Niebieski wie, czego
potrzebujecie. Starajcie się raczej o Jego Królestwo, a te rzeczy będą wam
dodane. (…) Bo o to wszystko, co nie jest służbą Panu zabiegają poganie.
Pieniądz wciąga człowieka jak narkotyk. Wizja bogatej
przyszłości zaciemnia granicę między dobrem a złem, odzierając człowieka z
prawości. Widzimy to w przypadku tzw. afer.
Zło nie tkwi w bogactwie, ale w sercu. Dla kogo
pieniądz jest wszystkim, Bóg dla niego jest nikim i taki człowiek nic nie
posiada. Nawet w dostatku można wiernie służyć Bogu, a diabłu nawet w
łachmanach.
Bóg się troszczy
Ci, którzy ufają Panu, którzy nie służą
mamonie ale życie swoje opierają na Bogu, ci wiedzą, że Bóg troszczy się o
wszystko. Witold Świątkowski opowiadał kiedyś, jak Laski znalazły się po raz
kolejny – bo tam nigdy nie wiedziano, co będzie jutro – na skraju zupełnego
bankructwa. Następnego dnia trzeba było płacić znaczne sumy, bo inaczej weksle
pójdą do protestu. Postano wił, że uda się do banku i poprosi, żeby chociaż
jeden dzień poczekali. Urzędniczka w okienku zapytała go o numer pożyczki.
Witold sięgnął do notesu czy portfela, aby sprawdzić, a przy tym wysunął mu się
obrazek Małej świętej Tereski od Dzieciątka Jezus, z jej autentyczną fotografią.
Urzędniczka spojrzała na nią sprawdzając jednocześnie w papierach. Przecież
ta pani już pożyczkę zapłaciła – powiedziała, spojrzawszy na fotografię.
ks. Bohdan Dutko MS
29 styczeń - Wieczór uwielbienia z Maryją
3-5 luty - Kurs Nowe życie z Bogiem
10–12 luty - Rekolekcje dla porzuconych
10-12 luty - Rekolekcje Trzeźwościowe
16-19 luty - Rekolekcje o spowiedzi z możliwością spowiedzi generalnej
3-5 marzec - Rekolekcje o miłosiernym Ojcu
21-23 kwiecień - Rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych