HOMILIA
Przychodzi teraz mocniejszy Patrząc na siebie, na swoje życie widzimy, że składa się ono z tego, z czego jesteśmy dumni, z całego dobra, dobrych rzeczy, które robimy czy też zrobiliśmy, którymi możemy się pochwalić. Jest też druga strona medalu, to wszystko co słabe kruche w naszym życiu. Sytuacje w których nie stanęliśmy na wysokości zadania, słowa, czyny, którymi skrzywdziliśmy innych i siebie samego też, coś co nie przynosi chwały, a wręcz przeciwnie chcemy to ukryć. Może to być historia naszych upadków, grzechów, nałogów, naszego zmagania.Zły potrafi trzymać nas w garści, jest jak mocarz o którym mówi dzisiejsza Ewangelia. Sami z siebie niewiele jesteśmy w stanie zrobić. Być może w naszym życiu było wiele dobrych postanowień, dobrych pragnień, które jednak nie przyniosły oczekiwanych owoców, a na dodatek nasze powtórne upadki zniechęciły nas do podejmowania nowych prób.Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie pokona go. Kim jest ten mocniejszy? Jezus Zmartwychwstały!!! Do czego mnie zaprasza? Z Nim mogę stawić czoła złemu. W jedności z Nim wyrażającej się poprzez głęboką relację wiary, przylgnięciem sercem do Niego. W trwaniu w stanie łaski uświęcającej, w jedności wyrażającej się poprzez codzienną modlitwę, w jedności poprzez słuchanie Słowa Bożego i karmieniu się Eucharystią mogę stawić czoła mocarzowi którym jest zły. Żyjąc w taki sposób mogę powiedzieć za św. Pawłem wszystko mogę w tym który mnie umacnia. Maryja z La Salette zaprasza nas do konkretnych postaw. Mówi o nawróceniu, czyli o zmianie naszego myślenia, zwróceniu serca do Boga. Zaprasza nas do codziennej modlitwy, do głębokiego przeżywania Eucharystii. Niech to zaproszenie naszej Matki będzie przez nas realizowane w naszym życiu. ks. Grzegorz MS