HOMILIA
Księga Jonasza to jedna z najkrótszych ksiąg Starego
Testamentu. Ale o niesamowitej sile przekazu. I wciąż aktualna.
Na nawrócenie nigdy nie jest za późno. Bogu zależy na każdym
człowiek, na każdym narodzie, On kocha wszystkich bez wyjątku. Nikogo nie
potępia. Wszystkim daje szansę.
Przed Bożym powołaniem nie można uciec. A Bóg jak powołuje
to daje wszelkie potrzebne łaski, by pomóc to powołanie wypełnić.
Jonasz jest mi bliski, bo taki ludzki, nie ma w nim
udawania, nie ma grania. Jest samo życie.
I jest szczerość w relacji z Bogiem. Przypomina mi się scena
z raju, kiedy człowiek przechadzał się z Bogiem po ogrodzie i rozmawiali jak przyjaciele.
W księdze Jonasza znajduję podobną narrację. Bóg dialoguje z Jonaszem a Jonasz
z Bogiem.
Nie ma rzeczy niemożliwych. Po ludzku nawrócenie Niniwy było
niemożliwe pod każdym względem. A jednak, posłany przez Boga Jonasz, po prostu
szedł środkiem miasta i wzywał do nawrócenia. I ten jego głos, który
jednocześnie nie był tylko jego głosem, ale głosem Boga, sprawił, że ludzie
usłyszeli to, jako Boże wezwanie, a nie ludzkie.
Ubogie środki głoszenia, żadna manipulacja, czy kampania
wyborcza, żadne programy czy obietnice bez pokrycia, po prostu głos, sprawiły,
że miasto się nawróciło.
Panie, naucz mnie
słuchać, daj łaskę odróżniania głosu Proroka od głosu kłamcy, naucz odważnie
pójść za głosem sumienia i uwierzyć, iż Tobie właśnie na mnie zależy.Amen.
Ks. Henryk K. MS