HOMILIA
Kim
właściwie On jest?
Ta
Ewangelia opisuje przełomowy moment w relacji uczniów do Jezusa. Wcześniej
widzieli wiele cudów i znaków, ale to dziś Jezus czyni coś konkretnie dla
nich, ratuje im życie. To jest ważne doświadczenie, bo można widzieć Boże cuda
u innych, a u siebie ich nie dostrzegać.
W
dzisiejszej Ewangelii uczniowie znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Po
pierwsze płynęli wieczorem, po drugie napotkali burzę. Jednak nie była to
zwykła burza, lecz jak pisze św. Marek: Fale biły w łódź, tak że łódź się już
napełniała. Uczniowie przestraszeni, walczą o życie. A co robi w tym czasie
Jezus? Nauczyciel sobie śpi.
Jakże
często w naszym życiu, kiedy zapada wieczór i przychodzi burza widzimy Jezusa,
który zamiast o nas walczyć czy nam pomagać, śpi. I wtedy z wielką pretensją
mówimy za apostołami: Nic Cię to nie obchodzi, że jestem w takiej sytuacji, że
ginę? I jak zwykle Jezus wstaje i ucisza to, co było naszą burzą.
Zawsze
chcemy, żeby Bóg działał w naszym życiu widocznie, namacalnie, a tymczasem
Jezus zawsze JEST, choć może po ludzku go nie widać.
Kim właściwie On jest?
To
jest najważniejsze pytanie dzisiejsze Ewangelii. To pytanie zadawali sobie
uczniowie, po tym, jak Jezus uciszył burzę na jeziorze.
Niech
to pytanie nam towarzyszy. Kim właściwie On jest, że czyni takie wielkie cuda w
moim życiu?
ks. Jakub Dudek MS