HOMILIA
Daj mi śmierć albo życie,
Daj zdrowie czy chorobę,
Daj chwałę lub wzgardę,
Daj pokój albo walkę,
Moc czy siłę,
Daj wszystko,
Powiedz mi tylko co chcesz, abym czyniła?…
Św. Teresa z Avila
– Jesteś przekonany, że wierzysz
Więc wiesz, czym jest wewnętrzna wolność?
Wiara prowadzi do wolności. Jej smak
znają ci, którzy okazali się posłusznymi. Ten, kto podjął trud wspinaczki, ten
odetchnął bezkresnym horyzontem, błękitem nieba, krajobrazem rozpościerającym
się u jego stóp. Kto został na dole, może zaledwie wyobrażać sobie, czym jest taki
stan. Podobnie, jeśli nie jesteśmy posłuszni woli Boga, możemy jedynie snuć
domysły, czym jest prawdziwa wolność.
Chcąc wprowadzić nas do ziemi
wolności, Pan Jezus wymaga posłuszeństwa. Jednym z warunków, aby nauczyć się takiej
postawy, jest rezygnacja z rozumienia wydarzeń, z ludzkiej oceny, wartościowania:
Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co
tobie do tego? Ty pójdź za Mną.
Pójść za Nim, oznacza dać się poprowadzić
przez życie. W praktyce oznacza to liczenie się z Bogiem w każdym, nawet najmniejszym
aspekcie codzienności. Jeśli wydaje się nam, że wystarczy w tych grubszych sprawach,
to tworzymy karykaturę wiary i karmimy się złudzeniami. Powstaje produkt religiopodobny:
prawie wiara, prawie zaufanie, prawie miłość. Jest to życie na poziomie
magii, a nie religii. Wskazują na to częste pretensje, gdy sprawy nie idą po
naszej myśli, poczucie krzywdy, gdy modlitwy pozostają niewysłuchane, wrażenie
opuszczenia, gdy Bóg nie chce naginać się do naszych marzeń, oraz wiele, wiele
innych.
Człowiek, który pozostawia Bogu boską
swobodę, zyskuje wolność synów Bożych (T. Merton). Kiedy kolejny raz zbliżamy
się do Uroczystości Zesłania Ducha Świętego, z głębi naszego istnienia
zapragnijmy prawdziwej wolności.
Ks.
Andrzej Wierzba MS (Dębowiec)