2015-02-27 Centrum Pojednania La Salette, Dębowiec
Homilie   ❯   2015-02-27

HOMILIA

Jakiej
sprawiedliwości jestem dziś apostołem? Bożej, czy ludzkiej? A może jeszcze
dokładniej mojej własnej?

Bóg nie jest Bogiem odwetu, lecz
miłosierdzia

Dzisiejsza
lektura Księgi Ezechiela pokazuje nieustanne zmaganie człowieka wiary, któremu
wciąż trudno uwierzyć, że to Pan Bóg ma rację, że warto stanąć po Jego stronie,
że warto Mu zaufać! Bóg objawia swoją naturę, m.in. przez te słowa: Czyż tak
bardzo miałoby mi zależeć na śmierci występnego, (), a nie raczej na tym, by
się nawrócił i żył? (Ez 18,23).
Nic ująć i nic dodać, wszystko powinno być jasne. Ale nie jest! Zarzucamy Panu
Bogu, że Jego postępowanie nie jest słuszne, a może to właśnie nasze jest
przewrotne? (por. Ez 18,25).

Jak
refren wciąż przychodzą mi na myśl słowa proroka Izajasza: Bo
myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami – wyrocznia
Pana (Iz
55,8). W myśl tych słów można odczytać historię Jonasza,
który uciekał od misji powierzonej Mu przez Pana. Być może nie zgadzał się z
postępowaniem Boga i wcale nie cieszył się z możliwości miłosierdzia Bożego,
które Pan chciał okazać mieszkańcom Niniwy. Dla niego jedyną słuszną
sprawiedliwością, mogła być zagłada Niniwitów.

Bóg
jest jednak Bogiem miłosierdzia, gotowym nam przebaczyć w każdej chwili naszego
życia i bez względu na, jak to życie wygląda. Na początku Wielkiego Postu, to
właśnie nawrócenie, przemiana serca i umysłu są tym, czego Pan od nas, ode mnie
oczekuje przede wszystkim.

Powołani
do rzeczy większych

Droga
wiary, to droga przekraczania siebie, swoich ograniczeń, słabości, to droga
zaufania Bogu. To przestrzeń gdzie myśli Boże mają stawać się moimi i Jego
drogi moimi drogami. Celem życia człowieka wierzącego i zwieńczeniem jego
ziemskiego pielgrzymowania, jest życie wieczne w królestwie niebieskim. W
dzisiejszej ewangelii słyszmy słowa Jezusa: Jeśli wasza sprawiedliwość, nie
będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa
niebieskiego (Mt 5,20). Dziś
nie musimy wyjeżdżać daleko, by realizować to wezwanie Jezusa. Wystarczy
rozejrzeć się dookoła nas: w rodzinie, wśród sąsiadów, znajomych,
współpracowników, współbraci czy współsióstr i zobaczyć jak wielu jest tam
tych, którzy mają coś przeciwko nam lub my mamy przeciwko nim. Czas pustyni,
czas pielgrzymowania w stronę Paschy Jezusa, czyż nie został nam dany właśnie
po to, by zanim złożymy nasze dary przed Panem, pójść i pojednać się z bratem
swoim?! (por. Mt 5,20).

Jezusie,
Synu Dawida, ulituj się nade mną grzesznikiem! Jezu ufam Tobie!

Ks. Krzysztof
Żygadło MS(Duszpasterz Sanktuarium w La Salette)

Nadchodzące wydarzenia
2-4 czerwiec - Czy Jezus mnie woła?
3 czerwiec - Wspólnota małżeństw "Pod dębami Mamre"
24-27 sierpień - Rekolekcje o spowiedzi

6-8 październik - Różańcowe Dni Skupienia


pokaż wszystkie



Maryjo, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości.

Niech nie będzie wojny!

„Maryja jest zawsze gotowa przyjść nam z pomocą. Czcijmy Matkę Najświętszą, a będziemy zbawieni.”
(św. Ojciec Pio)

< POCZTÓWKA VIDEO Z DĘBOWCA >