2014-11-02 Centrum Pojednania La Salette, Dębowiec
Homilie   ❯   2014-11-02

HOMILIA

WSPOMNIENIE WSZYSTKICH WIERNYCH ZMARŁYCH"Śmierć nie jest zła, jeśli ją poprzedzi pobożny żywot" – św. AugustynŚmierćDlaczego
szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma go tutaj; zmartwychwstał – z
takimi słowami zwracają się aniołowie do niewiast, które przyszły do
grobu Jezusa, aby Go namaścić.Dziś trzeba nam to zdanie
wykrzyczeć. Dlaczego? Bo jest to słowo, które eksploduje nadzieją,
odsłania nam prawdę, daje odwagę, która nam pozwala spojrzeć śmierci
prosto w oczy i zawołać: "O śmieci, gdzie jesteś o śmieci, gdzie jest
twoja śmierć, gdzie jest jej zwycięstwo".Cmentarz – miejsce tych, którzy odeszliCmentarz
– osiedle zmarłych. Kiedy w te dni idziemy cmentarnymi alejami, słysząc
pod stopami szelest pożółkłych liści i wspominając w modlitwie tych,
którzy zakończyli ziemskie wędrowanie nie sposób uciec od myśli, że
również dla mnie zbliża się nieuchronnie dzień rozstania się z tym
światem.Tan świąteczny nastrój ze zniczami, wieńcami… pyta mnie: w jaki sposób wychodzę na spotkanie śmierci?Paul
Evdokimov, rosyjski teolog prawosławny pisał: "Człowiek jest kapłanem
swojej śmierci". Bo człowiek nadaje sens swojej śmierci, gdy łączy ją ze
śmiercią Chrystusa. Nadaje też bezsens wtedy, gdy przechodzi przez jej
bramę bez Chrystusa.Święci i śmierćŚwięci, których wspominaliśmy wczoraj pokazują nam w jaki sposób wychodzić na spotkanie śmierci.Św.
Klara mówiła: "Opuśćmy to tymczasowe mieszkanie wypełniając wolę Tego,
który nas wzywa i nie lękajmy się opuścić tego świata". Św. Cyprian
mówił: "Jesteśmy tylko gośćmi i obcy. Musimy iść do naszej prawdziwej
Ojczyzny (…) My patrzymy na niebo, jak na naszą Ojczyznę".Dziś jest dzień, w którym patrząc na groby naszych zmarłych widzimy niebo!Ojciec
Józef Lagrange OP, założyciel szkoły biblijnej w Jerozolimie,
pozostawał długo w stanie śpiączki, kiedy nagle, w obecności swoich
współbraci, usiadł na łóżku, rozwarł szeroko oczy i wyciągając do góry
ramiona, zawołał: "Jeruzalem, Jeruzalem". Tak jakby zobaczył Jerozolimę
Niebieską. Potem, powoli zamknął oczy, pochylił głowę i skonał.Gdziekolwiek idziemy, zawsze zmierzamy do Jerozolimy.Pamięć jest imieniem miłościUmierając
św. Monika, matka św. Augustyna prosiła tylko o jedno: "Złóżcie moje
ciało gdziekolwiek, o to was tylko proszę, abyście przed ołtarzem
Pańskim o mnie pamiętali, gdziekolwiek będziecie".Powiedzenie
chasydzkie mówi, że są trzy formy opłakiwania zmarłego, jedna
doskonalsza od drugiej: łzy – ta stoi najniżej; milczenie – ta jest
lepsza, i pieśń – ta jest najdoskonalsza.Spacerując dziś
aleją cmentarną, pochyleni nad grobami naszych zmarłych, zanieśmy naszą
modlitwę za nich – niech ona stanie się miłą pieśnią dla Pana.ks. Bohdan D. MS

Nadchodzące wydarzenia
2-4 czerwiec - Czy Jezus mnie woła?
3 czerwiec - Wspólnota małżeństw "Pod dębami Mamre"
24-27 sierpień - Rekolekcje o spowiedzi

6-8 październik - Różańcowe Dni Skupienia


pokaż wszystkie



Maryjo, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości.

Niech nie będzie wojny!

„Bóg Maryję ustanowił „Wspomożeniem chrześcijan”, a Ona zawsze okazywała się taką w nieszczęściach publicznych, szczególnie wobec ludów cierpiących i walczących za wiarę.”
(św. Jan Bosko)

< POCZTÓWKA VIDEO Z DĘBOWCA >