HOMILIA

Przyjaciel

Mieć
wiernego przyjaciela jedno z największych marzeń chyba każdego człowieka.
Takiego, który nie zdradzi, wesprze w trudnych chwilach, będzie kochał
bezinteresownie. Który będzie wiele o nas wiedział, a jednocześnie akceptował i
szanował. Który zawsze będzie miał czas i zawsze będzie przy nas.

Utopia?
Nie, to jest całkowicie możliwe. Co więcej, to się nawet dzieje w życiu każdego
człowieka. Takim przyjacielem każdego człowieka jest jego Anioł Stróż.

Owszem,
ten przyjaciel nie poklepie nas po ramieniu, nie da się z nim fizycznie
porozmawiać, nie pójdziemy z nim do kina. Ale Anioł Stróż to taki przyjaciel,
któremu zależy przede wszystkim na naszym zbawieniu. On zna Boga, bo wpatruje się
nieustannie w Jego majestat, dlatego zrobi wiele, by nasza droga do Boga była
jak najbardziej bezpieczna i pewna. O tym mówi właśnie popularna modlitwa Aniele
Boży, Stróżu mój.

Od
wielu lat bardzo bliski jest mi obraz Anioła Stróża wojownika. Wyobrażam sobie
mojego Anioła jako potężnego ducha, który czasem obok mnie, czasem przede mną
walczy z największym wrogiem mojego zbawienia Szatanem. Gdzie znajdę lepszego
przyjaciela?

ks. Grzegorz Zembroń MS