HOMILIA

Bez warunków wstępnych

Za denara

Dzień pracy, który liczył dwanaście godzin, w
czasach Jezusa był wynagradzany dobrą zapłatą. Nie szkodzi, że był to TYLKO JEDEN
denar. Może właśnie jeden denar był jednostką monetarną, której wartość
wyznaczał średni zarobek dnia. Ważne jest to, że taka zapłata nie powinna
nikogo zaskoczyć, wręcz przeciwnie, wymagała nawet kulturalnego powiedzenia: Dziękuję! bo była to naprawdę uczciwa
cena za pracę. Jakąkolwiek pracę.

Umawiajmy się!

W dzisiejszej Ewangelii Jezus przedstawia dosyć
dramatyczną sytuację wynagradzania robotników w winnicy. Robotnicy z pierwszej
godziny dnia, czyli około 6-tej rano, umawiają się z właścicielem na zapłatę za
pracę do wieczora za jednego denara. W tym momencie muszą czuć się bardzo zadowoleni,
że ich dzień nie zostanie zmarnowany. Ostatni robotnicy tego dnia rozpoczynają
pracę godzinę przed fajrantem, czyli
około 17-tej wieczorem, ale nie wiedzą, czy zapłata za godzinę pracy ocali ich
dzień.

Różnica, która
zaskakuje

Ewangelia nie wspomina o tym, jak wyglądały
negocjacje umowy o pracę robotników z pierwszej godziny dnia z właścicielem
winnicy. Umówił się z robotnikami o danara za dzień i posłał ich do winnicy.
Może się targowali, może zaproponowali cenę na wstępie rozmowy. Na pewno nie
byli gotowi na powiedzenie panu winnicy, że rwą się do pracy, a zapłatę
zostawiają hojności gospodarza. Po ludzku, trudno się dziwić, że roszczenia
dopędzają ich także na końcu dnia

Bez warunków
wstępnych

Szeregowy Forest Gump, bohater filmu pod tym samym
tytułem, bezkrytycznie odkrzykiwał komendy, szczoteczką do zębów czyścił
podłogę, składał broń na czas bijąc rekordy, a w Wietnamie wskakiwał na
rozkaz do dziur w ziemi, gdzie mogli czaić się wrogowie, nie zważając na
niebezpieczeństwo. Nie kwestionował żadnego polecenia, nie marudził, nie
obrażał się. Dlaczego? Bo był ograniczony umysłowo, był głupi. Ajeżeli
taką samą postawę bezkrytyczną, ale ufną z wyboru, przyjmuje człowiek wobec
Boga? Wielu powie: głupi, kto tak robi! Jednak podobnego wyboru nie trzeba
szukać daleko. O takim postępowaniu mówi św. Paweł w Liście do Filipian z
drugiego czytania. Pyta: Co mam wybrać?
Nie umiem powiedzieć. Ale sam sobie odpowiada, nie przesądzając decyzji: To jest dobre, a tamto też nienajgorsze
Bo dla mnie żyć to Chrystus

Jeżeli Bogu zostawiamy inicjatywę i tylko stawiamy
się na spotkanie z Nim, to wtedy co?

tylko wtedy hojność Boga nie ma granic!

ks. Karol P.
MS