HOMILIA

Wiele osób dziś mówi, że chrześcijaństwo
przeżywa kryzys. Wielu twierdzi, że ta religia już się przeżyła, że nie
wytrzymuje w konfrontacji z dzisiejszym światem, poglądami, rozwiązaniami. Kiedy oglądamy telewizję, czytamy wiadomości w internecie
czy słuchamy choćby poglądów ludzi, z którymi się codziennie spotykamy,
wydawałoby się, że rzeczywiście tak jest. Trwanie
przy poglądach Kościoła czy cytowanie Ewangelii może wobec wybitnych
argumentów nauki budzić śmiech i lekceważenie Czy wobec tego jesteśmy
świadkami kresu chrześcijaństwa? Wszystko o tym świadczy wszystko oprócz
Ewangelii. Odpowiedź daje nam bowiem sam Jezus. Do swoich uczniów a więc również do nas – zwraca się słowami:

To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. Wyłączą was
z synagogi. Owszem, nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie
sądził, że oddaje cześć Bogu.

Pewnie Jezusowi chodziło o
prześladowania za czasów Nerona czy Dioklecjana No więc to się sprawdziło, ale to było dawno Dziś mamy
inne czasy No właśnie inne Czyż nie jest to dziwne, że w świecie w którym
informacje otrzymujemy w przeciągu kilku minut od zaistnienia jakiegoś
wydarzenia, tak niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że współcześnie każdego roku ginie za wiarę około
180000 naszych braci i sióstr w wierze? W porównaniu do prześladowań za czasów Nerona czy Dioklecjana,
które nagłośnione są jako jedyne prześladowania chrześcijan w historii świata
te liczby są wręcz nieporównywalne Przecież 180000 to miasto wielkości Rzeszowa, ze wszystkimi
osiedlami, centrami handlowymi, szkołami, uczelniami Tyle osób ginie
współcześnie każdego roku jako męczennicy a ile jest wyśmianych, poniżonych,
zniszczonych psychicznie, zawodowo czy społecznie?

Chrystus to
zapowiada Niektórzy twierdzą, że świadczy to o zbliżającym się końcu Tego Jezus
akurat nigdzie nie mówi, natomiast podkreśla: Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście gdy nadejdzie ich
godzina, pamiętali o nich, że Ja wam to powiedziałem. Abyśmy pamiętali i nie lękali się, bo On jest
ponad tym wszystkim.

Pytanie skąd wziąć
wiarę i siłę, by trwać przy Chrystusie, wobec tak ogromnych sił, które są
przeciwko? W sercu mogą się rodzić
wątpliwości i lęki – czy dam radę? Przecież moja wiara jest tak słaba I znów sam Jezus odpowiada nam na nasze
wątpliwości: Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od
Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie. To oznacza: On Ci
pomoże!

Bracie i siostro czy
wykorzystujesz w swoim życiu dary Ducha Pocieszyciela, którego przecież wszyscy
otrzymaliśmy w chrzcie świętym, pewnie wielu z nas w bierzmowaniu, jeszcze inni
może w sposób wyjątkowy w sakramencie kapłaństwa? Jak rzadko zdajemy sobie
sprawę, że jednym z podstawowych darów Ducha Świętego jest dar męstwa i jest on
przeznaczony również dla mnie. Zamiast więc rozdzierać szaty i płakać nad
końcem chrześcijaństwa proś, bracie i siostro, o Ducha Pocieszyciela, który będzie
Cię przemieniał i dawał Ci siłę, byś właśnie to TY zmieniał świat dla
Chrystusa.

Ks.
Grzegorz Syska MS