HOMILIA

Wielu uwierzyło, ale nie wszyscy!

To was gorszy?

Po
ośmiu latach leżenia w łóżku sparaliżowany wstaje i ścieli sobie łóżko usłyszawszy
słowa Piotra: Wstań, Chrystus cię
uzdrawia. Widzieli go wszyscy mieszkańcy Liddy i Saronu i nawrócili się do Pana. Pobożna, dobra i pracowita Tabita/Dorkas/Gazela
umiera, ale zostaje przywrócona do życia po modlitwie św. Piotra Apostoła. Wieść o tym rozeszła się po całej Jafie i wielu uwierzyło w Pana. Dzieją się wśród ludzi i dzisiaj wydarzenia
niezwykłe i wielkiej wagi. Przede wszystkim głoszone jest Słowo Boże o miłości
nie oskarżającej, ale wybaczającej miłości miłosiernej, oraz Jest Obecny na
tym świecie Ten, który granicę śmierci może zawsze przechodzić tam i z
powrotem. Ludzie albo wierzą w to Słowo, albo nie wierzą. Albo widzą Jezusa
Obecnego, albo udają, że widzą. Albo rozumieją swoje przeznaczenie, albo nic w
swoim życiu nie rozumieją. Bo poznanie Boga i Jego tajemnic w doświadczeniu
mistycznym to nie dla każdego najlepsza droga do szczęścia? W większości to
raczej jest uparte trwanie, nie do końca rozumiejąc rzeczywistość, przy Jezusie
i w Jezusie w Eucharystii, przed Bogiem Ojcem w Słowie, pod przewodnictwem
Ducha Świętego; trwanie z tymi ludźmi, którzy nie są wcale do lubienia, ale
raczej do wypowiadania często w ich kierunku modlitwy: Ojcze, przebacz im, bo
nie wiedzą, co czynią. Trwanie i oczekiwanie przyjścia Pana w chwale; a w międzyczasie
zajmowanie się trudnym pokonywaniem nienawiści lub zwykłego zniechęcenia wobec
tych, których ani ziębi, ani grzeje Jezus Chrystus Zmartwychwstały. Wielu
wierzy, ale wielu się też gorszy

Wielu uczniów Jego wycofało się

Czy ci uczniowie mieli poważne powody, aby odejść? Tak, mieli! Ale był to tylko jeden
poważny powód: nic nie zrozumieli z mowy Jezusa. Chyba przyszli Go słuchać z
oczekiwaniami, że weźmie miecz do ręki i poprowadzi ich na wyzwoleńczą walkę z
Rzymem. Woleli raczej objąć swoimi rozumami tę rzeczywistość, która wydawała im
się sprawiedliwa i zgodna z tradycją Izraela, ale potraktowali tę historię
wybiórczo. Zapomnieli, że to Bóg wyprowadzał wodę ze skały, otwierał morze,
pokonywał faraona i jego armię, karmił manną, burzył mury Jerycha i zdobywał
miasto oraz jako jedyny Bóg pokonał kult Baala, któremu służyło 450 proroków.
Słuchając Jezusa porównywali Go do wykonawców woli Bożej: Mojżesza, Jozuego, Eliasza Oni byli
palcem Bożym wskazującym Niebo, ale wzrok tych uczniów Jezusa zatrzymał się na
palcu. Gdy ten Palec Boży Zbawiciel wskazywał prawdziwy pokarm Ciała i
Krwi, dla nich ten Palec, niestety, nie obejmował rękojeści miecza. Odeszli…

Czy i ja chcę odejść?

Kiedy zaczynam
wysilać rozum i przestaję rozmawiać z Bogiem o JEGO sprawach DLA MNIE, to tak – chcę odejść od razu! Na szczęście ratują mnie zawsze słowa natchnionego Piotra: Panie, do kogo pójdziemy? Ty
masz słowa życia wiecznego. To są słowa życia: żyję wtedy, gdy ich słucham.
Nawet wtedy, gdy ich nie rozumiem…Może nie
spotkałem Pana w swoim życiu: tego nie wiem. Jeżeli to, co przeżyłem, nie było
spotkaniem z Nim, to trudno, nie było mi dane. Mimo wszystko chwalę Pana!

Ale może to nie
oznacza, że aby w Niego wierzyć MUSZĘ Go spotkać

ks. KP MS