HOMILIA
Cztery odsłony
Zmartwychwstania
(homilia na Wigilię
Paschalną)
Triduum Paschalne
Triduum Paschalne to najbardziej intensywne dni roku liturgicznego. Przez
trzy dni, od Wielkiego Czwartku wieczorem do wieczora w Niedzielę
Zmartwychwstania przechodzimy przez najważniejsze tajemnice naszej wiary.
Towarzyszymy Chrystusowi w ostatnich godzinach Jego ziemskiego życia.
Wpatrujemy się w Jego mękę i śmierć. Przy grobie czekamy na zmartwychwstanie. I
razem z całym światem cieszymy się z Jego zwycięstwa nad śmiercią.
Matka całej liturgii
Centralną liturgią całego roku i zarazem całego Triduum jest Msza
święta Wigilii Paschalnej. To niezwykła liturgia, pełna znaków i nad wyraz
bogata w słowo Boże. Składa się z czterech części: liturgii światła, liturgii
słowa, liturgii chrzcielna, liturgii Eucharystycznej. Po nich powinna odbyć się
jeszcze procesja rezurekcyjna. Dlaczego aż tyle treści? I dlaczego tyle czasu
poświęcamy na jej sprawowanie?
Cztery odsłony
Wigilia Paschalna w czterech różnych odsłonach obwieszcza
zmartwychwstanie Chrystusa prawdę wiary, która zupełnie wymyka się logice
człowieka. My, ludzie, najlepiej coś rozumiemy, kiedy sami możemy to wykonać
albo w tym uczestniczyć. A najlepiej zapamiętujemy, kiedy wielokrotnie
powtarzamy.
W tym roku Trzecia, Czwarta i Piąta Niedziela Wielkiego Postu
szczególnie nas przygotowały do sprawowania Wigilii Paschalnej. W te niedziele
słyszeliśmy fragmenty Ewangelii wg św. Jana, w których Jezus przedstawiał się
jako: źródło wody żywej (III Niedziela), światłość (IV Niedziela), życie i
zmartwychwstanie (V Niedziela). Te same znaki odnajdujemy w czterech częściach
Wigilii Paschalnej.
Kiedy na początku liturgii w zupełnej ciemności poświęcamy ogień, a
potem wnosimy zapalony paschał do kościoła, widzimy, że światło rzeczywiście ma
moc rozproszyć mroki nocy. Tak właśnie Jezus Zmartwychwstały, który jest
światłością świata, rozprasza mroki grzechu.
Kiedy słuchamy czytań liturgii słowa, w każdym jej zdaniu odkrywamy, że
Bóg jest wierny człowiekowi. Choć człowiek oddalił się od Ojca, Bóg wytrwale
poszukuje swoich dzieci. Posyła Zbawiciela, który z miłości do człowieka umiera
i powstaje z martwych. Tak właśnie Jezus, który jest życiem i
zmartwychwstaniem, pokonuje śmierć, grzech i szatana.
Kiedy poświęcamy wodę i odnawiamy nasze przyrzeczenia chrzcielne a
tym bardziej, gdy podczas Wigilii Paschalnej udziela się chrztu uświadamiamy
sobie, że i my kiedyś zostaliśmy oczyszczeni z grzechu pierworodnego. Chrzest
święty włączył nas do Kościoła i dał nam wszystkie dary i łaski potrzebne do
życia chrześcijańskiego. Dzięki mocy tego sakramentu każdy człowiek ma
możliwość ciągłego powstawania z grzechów. Tak właśnie Jezus Zmartwychwstały,
który jest źródłem wody żywej, ciągle ożywia i umacnia upadającego człowieka.
Kiedy w liturgii Eucharystycznej przyjmujemy Ciało i Krew Jezusa,
odkrywamy, że ten pokarm to Pamiątka Męki, Śmierci i Zmartwychwstania. I choć
kiedyś sami przejdziemy przez bramę śmierci, nie umrzemy na wieki. Tak właśnie
Jezus Zmartwychwstały, który jest chlebem żywym, karmiąc nas sobą, daje nam
życie wieczne.
Kropka nad i
Naturalną kontynuacją i puentą Wigilii Paschalnej jest procesja
rezurekcyjna. W wielu miejscach ta procesja odbywa się przed poranną Mszą
świętą w Niedzielę Zmartwychwstania. Po przeżyciach Wigilii Paschalnej uroczyście
ogłaszamy, że Jezus prawdziwie zmartwychwstał.
Procesja rezurekcyjna to jednocześnie nasze publiczne wyznanie wiary.
Idąc i śpiewając radosne Alleluja, dajemy świadectwo, że dla nas Jezus jest
źródłem wody żywej, światłością świata, życiem i zmartwychwstaniem, chlebem
żywym. I że razem z Nim chcemy ciągle przechodzić ze śmierci do życia.
ks. Grzegorz Zembroń MS