HOMILIA
IV Tydzień Wielkiego
Postu, Sobota
Ten prawdziwie jest prorokiem to jest Mesjasz
Uznać Jezusa jako obiecanego proroka to przede
wszystkim dać Mu posłuch. Prawdziwy prorok to ten, kto wypowiadając słowo
wyraża prawdę dającą życie; fałszywy prorok to osoba, która wypowiada kłamstwo
pociągające za sobą śmierć. Jezus to nie tylko prorok, ale i Mesjasz, który
realizuje obiecane królestwo. Dzisiaj wielu odrzuca Jezusa zarówno jako proroka
jak i Mesjasza. Powodów jest zapewne wiele, ale wszystkie one kryją się pod jednym,
który można określić brak wiary.
Bóg bliski
człowiekowi
Brak wiary u słuchaczy Jezusa zdradza zarzut, który
stawiają: czyż Mesjasz przyjdzie z
Galilei? Ten zarzut posiada znaczenie także i dla nas. To, co gorszy, tak
wtedy jak i dziś, to fakt, że Bóg jest człowiekiem konkretnym, niepowtarzalnym,
jedynym, urodzonym w konkretnym narodzie, miejscu i czasie. Ten cielesny sposób
bycia Boga pośród nas, podobny do naszego, jest zbawieniem dla każdego.
Tymczasem człowiek często nie akceptuje swojego człowieczeństwa i wolałby, aby
Bóg był człowiekiem uniwersalnym bez związków z jakimś narodem, terytorium Gorszy
Bóg, który tak ściśle wpisał się w historię ludzkości!
Panie, wyzwól moje serce z niewiary w Twoją miłość wyrażoną poprzez Twoją
bliskość każdemu człowiekowi.
Ks. Jacek P.