2014-02-16 Centrum Pojednania La Salette, Dębowiec
Homilie   ❯   2014-02-16

HOMILIA

Jezus rewolucjonista(?)

O rewolucji słów kilka

Czym jest rewolucja, mniej więcej wiemy. Kiedy
w społeczeństwie, kulturze albo w polityce dokonuje się gwałtowna i zupełna
zmiana, mamy do czynienia właśnie z rewolucją.

Podczas lekcji historii uczyliśmy się o
Wielkiej Rewolucji Francuskiej, która wywarła ogromny wpływ na dzieje Europy i
świata. Pewnie jeszcze pamiętamy aksamitną rewolucję w 1989 r. w
Czechosłowacji. Dzięki rewolucji technologicznej na przykład mamy do dyspozycji
Internet i korzystamy z telefonów komórkowych. Ale negatywne skutki rewolucji
seksualnej z przełomu lat 60. i 70. niesie na barkach wiele państw Europy
Zachodniej.

Był czy nie był?

Co jakiś czas można usłyszeć wypowiedź któregoś
intelektualisty bądź celebryty na temat, czy Jezus był rewolucjonistą. Prof.
Zbigniew Mikołejko w wywiadzie radiowym powiedział kiedyś, że Jezus był
największym rewolucjonistą, bo m.in. oprócz miłości do Boga, jako największe
zadanie, zostawił przykazanie miłości do drugiego człowieka. Reżyser Michał
Zadara stwierdził, że Jezus nie był rewolucjonistą, ale był rewolucyjny, bo nie
walczył ze świecką władzą, nie chciał budować nowego politycznego porządku,
tylko budował inny porządek obok istniejącego. Zaś papież Benedykt XVI w drugim
tomie Jezusa z Nazaretu, że Jezus nie był rewolucjonistą politycznym.

Prawdziwa rewolucja

Rzeczywiście misją Jezusa nie było obalenie
porządku społecznego czy religijnego. Jezus nie przypomina Maksymiliana
Robespierrea czy Fidela Castro. Mistrz z Nazaretu podkreśla autorytet Prawa,
przypomina, że pochodzi ono od Stwórcy, że w nim zawarta jest wola Boża. Jezus
przyszedł na ziemię, aby wypełnić, czyli
udoskonalić i uzupełnić Prawo Starego Przymierza. Bezrefleksyjne i ślepe
wypełnianie nakazów i zakazów mogło prowadzić ludzi do rutyny, do przekonania,
że najważniejsze są uczynki zewnętrzne. Syn Boży, głosząc Dobrą Nowinę, uczy,
co zrobić, by praktyki religijne stały się jednocześnie uczynkami miłości.

Ale co najważniejsze, Jezus przyszedł, aby swoim
życiem pokazać, że Prawo można wypełnić tylko miłością. Dokonał tego, gdy za
nas umarł i zmartwychwstał. Jezus nie umarł za ideologię, której aż zanadto w
każdej rewolucji. Jezus umarł za każdego człowieka, z miłości do niego, by był
wolny od grzechu i zła.

Jak wygląda Jezusowa rewolucja? To za mało nie
zabijać trzeba jeszcze porzucić zacięty gniew, zaprzestać poniżania bliźnich,
pojednać się z innymi, nie pielęgnować urazów.

Nie wystarczy nie cudzołożyć trzeba jeszcze
pozbyć się pożądliwego spojrzenia, nieczystych intencji, pamiętać, że nierozerwalność
małżeństwa jest wolą Boga, a nie tylko wymysłem ludzkim.

To za mało nie przysięgać fałszywie lepiej
wcale nie przysięgać. Trzeba uczyć się bycia prawdomównym oraz szczerym i
prostym w mowie.

Jezus stawia wysokie wymagania. Wzywa swoich
uczniów, żeby ich sposób postępowania był lepszy od tego, który mają zawodowi
wypełniacze Prawa.

Do walki (duchowej)!

Rewolucja, której przewodzi Jezus ma się
dokonać w naszym wnętrzu. Ono jest miejscem najcięższej walki z naszymi
nieuporządkowanymi pragnieniami, słabościami, grzechami, z naszym największym
nieprzyjacielem Szatanem.

Każda rewolucja to przemiana całkowita i
szybka. Gdy liczy się czas, gdy sprawa jest bardzo ważna, nie ma miejsca na
wahania. Nie wiemy, ile zostało nam czasu na nawrócenie. Wiemy jednocześnie, że
rzecz idzie o sprawę najważniejszą nasze zbawienie.

Więc decydujmy!

ks. Grzegorz Zembroń MS

Nadchodzące wydarzenia
2-4 czerwiec - Czy Jezus mnie woła?
3 czerwiec - Wspólnota małżeństw "Pod dębami Mamre"
24-27 sierpień - Rekolekcje o spowiedzi

6-8 październik - Różańcowe Dni Skupienia


pokaż wszystkie



Maryjo, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości.

Niech nie będzie wojny!

„Bóg Maryję ustanowił „Wspomożeniem chrześcijan”, a Ona zawsze okazywała się taką w nieszczęściach publicznych, szczególnie wobec ludów cierpiących i walczących za wiarę.”
(św. Jan Bosko)

< POCZTÓWKA VIDEO Z DĘBOWCA >