HOMILIA
Żal
mi tego tłumu
Dzisiaj zastanówmy się nad słuchaniem. Wróćmy do pierwszego rozmnożenia
chleba. A gdy pora była już późna,
przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: Miejsce jest puste, a pora już późna.Odpraw ich! Niech idą
do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia. Lecz On im
odpowiedział: Wy dajcie im jeść! (Mk
6, 35-37a). W tej sytuacji uczniowie próbują rozwiązać problem po swojemu –
odesłać ludzi, to nie będzie zagadnienia. Gdzieś przez głowę mogła przemknąć
również myśl, że Mistrz zajęty nauczaniem nie zauważył, że jest już późno, więc
mówią o tym. Nie usłyszeli polecenia Wy
dajcie im jeść! Zajęci obliczaniem ile potrzeba pieniędzy dla tak wielu,
następnie rozdawaniem rozmnożonego chleba i zbieraniem tego co zostało, nie
przyjęli tego, że mają coś cennego do dania innym.
W sytuacji, którą
rozważamy dzisiaj Jezus sam rozpoczyna mówiąc: żal mi
tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. A jeśli ich
puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w drodze; bo niektórzy z nich przyszli z
daleka.Gdy stosujemy taktykę uników, podobnie jak uczniowie, to
często pierwsze słowa żal mi tego tłumu,
skutecznie uniemożliwiają usłyszenie dalszej treści. Mimo oporu, spróbujmy.
Zauważmy, że ludzie trzy dni trwają przy Jezusie,
a nie mają co jeść. Wniosek, jaki się nasuwa jest dla nas bardzo ważny w
kontekście zapowiedzi Eucharystii, do której przygotowuje i którą zapowiada
rozmnożenie chleba. Nie wystarczy trwać przy Jezusie, ale konieczne jest
karmienie się pokarmem, który nam daje. Potrzeba nam doświadczenia Eliasza,
który mocą chleba doszedł do miejsca spotkania z Bogiem (1Krl 19, 1-8). Zauważmy
na nowo skarb Eucharystii, smakujmy Miłość, która w tak kruchej i pokornej
postaci prosi, aby Ją przyjąć.
Posłuchaj w ciszy swego serca, a może usłyszysz
Jezusa mówiącego: żal mi Cię, bo długo trwasz przy Mnie, a nie karmisz się Mną
i zapominasz, że zostałem pod postacią chleba, aby napełnić Cię moim Życiem.
Ks. Łukasz Hołda MS