HOMILIA
Czwartek, I Tydzień ZwykłyZdrówka życzę, bo zdrówko jest najważniejszeCzęsto powtarzane słowa, które możemy usłyszeć od starszych, często schorowanych ludzi. Tymczasem, dzisiejszy bohater, chory na trąd człowiek, który na podstawie przepisów prawnych został wyłączony ze społeczeństwa (Kpł 13-14), przychodzi, upada na kolana przed Jezusem i prosi: Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić. W tych słowach słychać przestrzeń wolności, jaką pozostawia Bogu w działaniu. Przecież równie dobrze mógł przyjść i powiedzieć: Panie Jezu, ulecz mnie z choroby, spraw, aby moja skóra była znów zdrowa; musisz to dla mnie zrobić itp. On, zachowując pełną ufność, prosi: Jeśli chceszEwangelista Marek podkreśla, że Jezus zdjęty litością, czyli poruszony do głębi, ogarnięty czułością wobec jego sytuacji, wyciąga rękę, dotyka go. Ten gest wyciągniętej ręki połączonej z dotykiem uzdrawiającym wyraża pochylenie się Boga nad ludzkim cierpieniem. Co więcej, Jezus dotykając, łamie normy czystości rytualnej, przyjmując na siebie to, co gnębiło tego człowieka i kruszy mur, który oddzielał go od społeczeństwa. Ktoś zauważył, że tylko chorzy dotykają lub są dotykani przez Jezusa. Choroba stanowi uprzywilejowane miejsce doświadczenia bliskości i czułości Boga.Chcę, bądź oczyszczony. Ludzie, pełni lęku pytają: czego Pan Bóg chce ode mnie?. A te słowa, biorąc pod uwagę cały kontekst cierpienia i wykluczenia trędowatego, jeszcze pełniej przypominają nam prawdę wyrażoną prze św. Pawła: Ponieważ nie przeznaczył nas Bóg, abyśmy zasłużyli na gniew, ale na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który za nas umarł, abyśmy, czy żywi, czy umarli, razem z Nim żyli. (1Tes 5,9n). Jezus uzdrawia gnijące ciało, które zapowiada pośmiertny rozkład. On, Pan życia, chce, abyśmy razem z Nim żyli.Życzę Wam i sobie ZBAWIENIA, bo zbawienie jest najważniejsze.Ks. Łukasz Hołda MS