HOMILIA

Sobota, II tydzień
adwentu

Potrzeba proroków

Świat potrzebuje nieustannie proroków. Ludzie wciąż pytają o
różne rzeczy. Ciekawość to jeden z najsilniejszych motywów mobilizujący do
działania. Dziś współcześni prorocy to tzw. eksperci od wszystkiego lub
autorytety. Cokolwiek się wydarzy, zaraz prosi się o wypowiedź i opinię i
podaje się, jako oficjalną wykładnię, z którą nie można dyskutować, by nie
narazić się na śmiech lub nawet na niebyt medialny. Są więc prorocy prawdziwi i
fałszywi.

Kryteria prawdziwości proroka

Już Stary Testament podaje takie kryterium. Jest ono
dziecinnie proste i wydawałoby się zrozumiałe. A jednak mamy z tym wciąż
trudności. Po prostu, jeśli słowo proroka się sprawdza, to znaczy, że jest to
prorok prawdziwy, posłany od Boga, a jeśli nie, wtedy jest fałszywy i posłany
od złego. Dlaczego więc wciąż tylu ludzi idzie za głosem fałszywych
proroków? Wydaje się, że jest to
tajemnica wolnej woli człowieka i potęga środków zakłamania tego, który jest
Kłamcą od początku.

Duch Święty pomaga
rozeznawaćTylko Duch Święty pomaga rozeznać prawdę od fałszu. Bez
Niego nie poznamy ani Eliasza, który przychodzi z mocą i ogniem oczyszczającym,
ani Jana Chrzciciela, który wypełnia misję Eliasza w czasach Jezusa. Bez Ducha
Świętego czekamy na sklonowanego Eliasza i nie rozpoznajemy współczesnego
Jana Chrzciciela. A Bóg posyła nam nieustannie i Eliasza i Jana Chrzciciela.
Tylko, że my robimy z nimi tak jak chcemy i wciąż trwamy w zakłamaniu,
manipulowani potęgą tego świata. Przykładów niech poszuka uczciwie każdy z nas.Także
w Kościele powszechnym dzisiaj.

Panie Jezu, Ty jasno
pokazałeś Apostołom, w jaki sposób działa kłamstwo i oszustwo. Przepowiedziałeś
swoje odrzucenie i po ludzku przegraną. Nie odwołałeś ani jednej joty z Twojej
Ewangelii, by nie zdradzić misji otrzymanej od Ojca. Naucz mnie iść odważnie za
natchnieniem Ducha Świętego, nawet wtedy, gdy 400 proroków mówi, co innego, a
jeden Eliasz broni Prawdy. Amen.

Ks. Henryk K. MS