2013-12-12 Centrum Pojednania La Salette, Dębowiec
Homilie   ❯   2013-12-12

HOMILIA

II Tydzień Adwentu, czwartek
Nie bój się, robaczku, JakubieKiedy słyszymy dzisiaj te słowa spisane pod natchnieniem Ducha świętego przez Izajasza, warto wspomnieć Psalm 8: Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz? … czym syn człowieczy, że troszczysz się o niego?…Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. Obdarzyłeś go władzą nad dziełami rąk Twoich; złożyłeś wszystko pod jego stopy (Ps 8, 2,6-7). Wieka godnością, Stwórca obdarzył człowieka i wywyższając go ponad wszelkie stworzenie, uczynił go koroną wszelkich stworzeń. Wielkość ta jest zachwiana przez równie wielką kruchość. Kogo autor natchniony nazywa robaczkiem Jakuba? Jest nim zapewne sam Izrael, bardzo mały naród, który Bóg wybrał spośród innych narodów i szczególnie umiłował. Takim robaczkiem Jakuba można nazwać choćby Dawida, najmłodszego z rodu Jessego z Betlejem, którego Bóg wybrał i namościł na króla Izraela, chociaż był zupełnie zapomniany przez ludzi i pełnił w domu swego ojca podrzędne funkcje, zajmując się głównie pasieniem owiec. Takim robaczkiem, wydawać by się mogło mało ważnym, jest każdy człowiek, stworzony przez Boga i powołany do życia przez Tego, który go umiłował. Uświadamiam sobie tę prawdę, gdy coraz częściej odprowadzam na cmentarz skremowane zwłoki ludzi, którzy byli wielcy w oczach świata a już wypełnił się na nich testament doczesny wypowiedziany przez Boga: prochem jesteś. Druga część tego testamentu jest ważniejsza i niesie Dobrą Nowinę: Pan wskrzesi cię w dniu ostatecznym.
Pan jest mocą swojego ludu.
Będąc pyłkiem w kosmosie – tak mówił o człowieku Pascal wie on , że kosmos go przewyższa wielkością i strukturą, ale jednocześnie wie także o tym, iż jest ponad tym kosmosem. To jest piękne i wielkie w człowieku. To właśnie duch, jakiego tchnął w nas Stwórca, decyduje o takich niewyobrażalnych możliwościach człowieka o jego godności, wielkości i sile. Ten duch jest darem Boga, dającym siłę do tego, by iść jak Eliasz, czterdzieści dni i czterdzieści nocy mocą Bożego wzmocnienia, czyli iść tak długo jak chce Pan, by dotrzeć tam, gdzie Pan zamierza, gdy skończy się Adwent naszego życia, a więc do Bożego Królestwa. Liczba czterdzieści jest symbolem wszelkich przeciwności człowieka. Tych przeciwności nikomu nie brakuje. Z nadzieją więc, wsłuchujemy się w słowa dziś usłyszane: Ja cię wspomagam, mówi Pan, odkupiciel twój, Święty Izraela. Oto Ja przemieniam cię w młockarskie sanie, nowe, o podwójnym rzędzie zębów: Ty zmłócisz i wykruszysz góry, zmienisz pagórki w drobną sieczkę (Iz 41,14-16). Jak mocny może być słaby człowiek, robaczek Jakuba, kiedy doświadczy i przyjmie moc Boga.
Jan Chrzciciel.
Sam Jezus daje o nim świadectwo: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela . Kim był i w czym tkwiła jego wielkość? Był człowiekiem, jak każdy robaczkiem Jakuba. Uzbrojonym jednak mocą z Nieba. Bezkompromisowym w słuchaniu Boga i wypełnieniu Jego woli. Nie bał się powiedzieć Herodowi prawdy, dlatego władca go zabił, bo był przez moment mocniejszy i miał władzę nad nim. Nie miał jednak władzy nad jego duchem. Jan Chrzciciel był wolny nawet w więzieniu i tak naprawdę Jan miał władzę nad zalęknionym, skorumpowanym Herodem. Tej wolności uczy nas Ewangelia, Dobra Nowina, głoszona przez Jezusa, który jest Panem naszego życia i który nas ku wolności wyswobodził (Gal5,1) . W Nim możemy być wolni i mocni. Jesteśmy pielgrzymami na tej ziemi. Czasem zachowujemy się tak jakbyśmy o tym zapominali, jak Herod, który bardziej dbał o opinię ludzką i zabił sumienie, by nie słuchać co mówi Bóg. Warto dziś sobie przypomnieć nasza Ojczyzna jest w niebie. Ta prawda przemienia perspektywę, hierarchię wartości i uwrażliwia na głos Boga. Przed nami długa droga. O własnych siłach nie dojdziemy. Mamy być naśladowcami Boga w miłości i prawdzie. O własnych siłach nie jesteśmy do tego zdolni. Możemy co najwyżej usiąść jak Eliasz w cieniu janowca i usnąć ze smutku i zmęczenia. Jednak na pielgrzymim szlaku do nieba nie jesteśmy sami. Jest Bóg, który nas kocha,ze swoją łaską, i miłosierdziem. W Adwencie daje nam Jana Chrzciciela – głos wołającego na pustyni, by usłyszeć Słowo Jezusa pełne mocy i zbawienia, wypowiadane w cichości i z pokorną zachętą: Kto ma uszy niechaj słucha.
ks. Kazimierz W. MS

Nadchodzące wydarzenia
2-4 czerwiec - Czy Jezus mnie woła?
3 czerwiec - Wspólnota małżeństw "Pod dębami Mamre"
24-27 sierpień - Rekolekcje o spowiedzi

6-8 październik - Różańcowe Dni Skupienia


pokaż wszystkie



Maryjo, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości.

Niech nie będzie wojny!

„Bóg Maryję ustanowił „Wspomożeniem chrześcijan”, a Ona zawsze okazywała się taką w nieszczęściach publicznych, szczególnie wobec ludów cierpiących i walczących za wiarę.”
(św. Jan Bosko)

< POCZTÓWKA VIDEO Z DĘBOWCA >