2013-09-29 Centrum Pojednania La Salette, Dębowiec
Homilie   ❯   2013-09-29

HOMILIA

XXVI Niedziela Zwykła C

29 września 2013 r.

Przypadek i
wybór

Bogacz i biedak z przypadkuŻycie zaskakuje wszystkich. Na szczęście dla wierzących nie ma zbyt
wielu sytuacji zaskakujących: wszystkim rządzi Opatrzność, która zawsze
pozostawia człowiekowi wybór. Wielki spadek po zapomnianym wujku z Ameryki,
nieoczekiwane wygrana, czy też zwykłe dziedziczenie fortuny po
przedsiębiorczych rodzicach. Te okoliczności czynią kogoś bogatym w jednym
momencie. Również biedakiem, a nawet nędzarzem, stać się można w podobny
sposób: spalenie nieubezpieczonego domu, oszustwo wspólnika, opuszczenie przez współmałżonka,
nagły wypadek z rezultatem kalectwa ograniczonego do wózka inwalidzkiego. Czasem
może to być także błąd zawodowy z konsekwencjami na całe życie. Człowiek staje
się w jednym momencie biedakiem, wyrzutkiem, przegranym życiowo. Każdy z nas
powinien liczyć się z takim scenariuszem życia. Szkoda, że większość
niespodziewanych wydarzeń dotyczy raczej sytuacji biedaka, a nie bogacza.

Bogacz i biedak z wyboruPosiadany majątek to skarb, talent, ale też zobowiązania.
Warto tutaj przypomnieć słowa Jezusa skierowane do Piłata w czasie sądu: Nie
miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry (J 19, 11).
Parafrazując: nie staje się człowiek bogatym, jeżeli nie zostaje to bogactwo
dane mu z Nieba. Nie mówmy teraz o przypadkach popularyzowanej opinii, że
pierwszy milion trzeba zawsze ukraść, następne miliony już się wypracowuje. To
Bóg daje i zabiera komu chce, i co chce. Bogactwo ma służyć potrzebom
wprowadzającym sprawiedliwość i pokój na ziemię. Nie ważne, że jest to studnia
bez dna. Życie ludzkie, wszystkie jego przywileje i trudności kiedyś się
skończą: końcem świata albo śmiercią. Nie chodzi więc o wypełnienie tej studni,
ale o proces jej wypełniania przez całe życie. Tak więc ciągle wybieram to, co
daje mi Bóg. Jeżeli jest to bogactwo, to trzeba je przyjąć jako dar od Boga
wtedy przestroga dzisiejszej Ewangelii spełni swoje zadanie. Jeżeli ktoś
przyjmuje dar bogactwa i wybiera go jako zadanie przed Bogiem, to słowa św.
Pawła z listu do Tymoteusza jak najbardziej tu pasują: zachowaj przykazanie
nieskalane bez zarzutu aż do objawienia się naszego Pana (1Tm 6, 14). Rób
swoje, pomnażaj, służ, nie wypełniaj pustki w swoim sercu, tylko się dziel. Tak samo się dzieje z biedakami: mogą nimi być
ludzie, którzy chcą być żebrakami, biedakami, niebieskimi ptakami. Chcą być i
przybierają taki styl życia. Nie należy ich sądzić, ale trzeba się z ich
istnieniem liczyć, bo w ich serca też jest bezdenna pustka i bezcelowość. A
przecież ich życie też ma kres w wieczności: bimbanie sobie z życia i fałszywa wolność od problemów nie jest
zadana przez Boga. Każdy jest sprawdzany z odpowiedzialności przed Bogiem,
każdy ma zdać egzamin z miłości wobec innego w konkretnych czynach.Bogacz z wyboru dla biedaka z
przypadku

Najlepiej byłoby,
gdyby bogacze z wyboru objęli swoją troską biedaków z przypadku. Wiele
niesprawiedliwości zniknęłoby ze świata. Wtedy może więcej byłoby dziękczynienia
za możliwość wsparcia biednych ze strony bogaczy, a ze strony biednych dziękczynienie
Bogu za opatrznościowego człowieka, który uchronił przed nędzą.

Taki święty Mikołaj i Hiob w parze

ks. Karol P. MS

Nadchodzące wydarzenia
2-4 czerwiec - Czy Jezus mnie woła?
3 czerwiec - Wspólnota małżeństw "Pod dębami Mamre"
24-27 sierpień - Rekolekcje o spowiedzi

6-8 październik - Różańcowe Dni Skupienia


pokaż wszystkie



Maryjo, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości.

Niech nie będzie wojny!

„Maryja jest zawsze gotowa przyjść nam z pomocą. Czcijmy Matkę Najświętszą, a będziemy zbawieni.”
(św. Ojciec Pio)

< POCZTÓWKA VIDEO Z DĘBOWCA >