2013-09-11 Centrum Pojednania La Salette, Dębowiec
Homilie   ❯   2013-09-11

HOMILIA

Środa, XXIII Tydzień Zwykły, Rok C

Zbawia spojrzenie

Simone Weil

Spojrzenie

Znam
ludzi, którzy rozmawiając czy witając się nie patrzą w stronę interlokutora. Ich
wzrok jest rozbiegany: oglądają podłogę lub sufit, rozglądają się na boki, lub ich
oczy są ciągle zamknięte. Może z zamkniętymi oczami lepiej się myśli, jest większe
skupienie…

Ewangelizacja przez spojrzenie

Bywają
księża, którzy podczas homilii nie patrzą na słuchających wiernych; oglądają wiszące
kościelne żyrandole, filary lub pulpit z leżącym tekstem kazania. Osobiście lepiej
słucham, kiedy mam kontakt wzrokowy z kaznodzieją.

Jezus
mówiąc do uczniów, najpierw podniósł oczy na nich. Spojrzał na nich. Spojrzenie
wyprzedza słowo. Różne są rodzaje spojrzenia. Mówi się, że czyjeś spojrzenie
nas odrzuciło, przeszyło do szpiku kości albo taż nas zmroziło. Takie
spojrzenie z pewnością nikogo do Jezusa nie przyciągnie. Spojrzenie jest
wstępem do spotkania, otwiera nas na świat innego.

Tak czynił
Jezus. Jego spojrzenie nie było tylko spojrzeniem, ale czymś więcej… Na
bogatego młodzieńca spojrzał z miłością (por. Mk 10,21). Jezus spojrzał na
Piotra po jego zdradzie (por. Łk 22,60). Piotr zapłakał… co ujrzał Piotr w
spojrzeniu Jezusa: sąd, wyrzut, oskarżenie…? Nie! Ale z pewnością miłość,
współczucie, wyrozumiałość. Piotr zdradził
Pana, ale spojrzenie Jezusa go
ratuje. Nie poszedł drogą Judasza.

Kiedy wołał z
krzyża: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią(Łk 23,34) nie mógł nie
patrzeć na krzyżujących Go inaczej, jak tylko z miłością! To było wołanie o
miłosierdzie!

Wspomnijmy
jeszcze kobietę, którą chcieli kamienować faryzeusze. Spojrzenie Jezusa było
zupełnie inne od oskarżycieli trzymających kamienie w dłoniach – bez
nienawiści, złości… Może po raz pierwszy w życiu zobaczyła kogoś, kto spojrzeniem
zobaczył całą jej biedę. Jego spojrzenie zrodziło w niej nadzieję, że można
zacząć na nowo, że można żyć inaczej… Spojrzenie ratuje, rodzi na nowo…

Pantokrator – spojrzenie

Wchodząc głównym
wejściem do Bazyliki w La Salette natychmiast zauważamy w absydzie prezbiterium
ogromne malowidło przedstawiające Chrystusa w chwale. Ma piękne, głębokie i szeroko
otwarte oczy. Jego spojrzenie jest skierowane bezpośrednio na nas. Poruszając
się po bazylice widzimy, że Jego spojrzenie idzie za nami. Pielgrzymi siedząc
w ławce wpatrują się w spojrzenie Jezusa. Patrzeć się na Jezusa – to jest
modlitwa. Modlić się to pozwolić także, aby Jezus patrzył na mnie.

On patrzy na mnie a ja
patrzę na niego. Modlitwa to spotkanie dwóch spojrzeń. Głęboko wyraża
to pewien tekst:

Nie bój się
niech patrzy na ciebie Chrystus. Pozwól mu patrzeć, bo On cię kocha

On spojrzał na mnie, spojrzeniem pełnym
czułości

On spojrzał na mnie, spojrzeniem pełnym
przyrzeczeń

On spojrzał na mnie, i powiedział: chodź
i naśladuj mnie

On spojrzał na mnie, i powiedział chodź
i nie bój się

On spojrzał na mnie, i zobaczyłem, że On
szlocha

On spojrzał na mnie, i zobaczyłem, że On
mnie kocha.

Ile jest prawdy
w tym, co powiedziała Simone Weil, że zbawia
spojrzenie! W spojrzeniu Jezusa jest miłość za którą tęskni nasze serce.
Miłość objawiona w spojrzeniu!

Nowe spojrzenie

Tylko od kogoś,
kto patrzy na nas z miłością można przyjąć słowo o szczęściu i o biada… Bo biada
mi, gdybym nie głosił Ewangelii (1Kor 9,16). Głosić Ewangelię to także mieć
Jezusowe spojrzenie! Spojrzeć komuś głęboko w oczy, aby zobaczyć w nich odbicie
duszy człowieka. Spojrzenie z miłością jest kluczem do otwierania duszy
człowieka. Nieraz wystarczy tylko spojrzenie oczu… nie trzeba żadnych słów.
Miłość rodzi się z dobrego spojrzenia…

Jego spojrzenie
na nas oczyszcza nasze spojrzenie na siebie i innych. Joaquin Nawarro-Valls
były dyrektor Biura prasowego Stolicy Apostolskiej o spojrzeniu Jana Pawła II
powiedział: Patrząc na człowieka widział w nim odbicie Boga. To jest
głoszenie Ewangelii!

ks. Bohdan D. ms

Nadchodzące wydarzenia
2-4 czerwiec - Czy Jezus mnie woła?
3 czerwiec - Wspólnota małżeństw "Pod dębami Mamre"
24-27 sierpień - Rekolekcje o spowiedzi

6-8 październik - Różańcowe Dni Skupienia


pokaż wszystkie



Maryjo, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości.

Niech nie będzie wojny!

„Maryja jest zawsze gotowa przyjść nam z pomocą. Czcijmy Matkę Najświętszą, a będziemy zbawieni.”
(św. Ojciec Pio)

< POCZTÓWKA VIDEO Z DĘBOWCA >