2013-07-06 Centrum Pojednania La Salette, Dębowiec
Homilie   ❯   2013-07-06

HOMILIA

Sobota, XIII Tydzień zwykłyPost jako pretensja

Kiedy uczniowie Jana
podeszli z zapytaniem o post mieli zapewne w sobie wiele pretensji. Oni dla
Boga wiele robili, a oto uczniowie Jezusa żyli bez wyrzeczeń. Wydawało się im
to zapewne niesprawiedliwe, na tyle niesprawiedliwe, że postanowili wyrazić to
co ich gnębiło. Przypomina to nieco inną scenę Ewangeliczną w której Marta
przychodzi z pretensją do Jezusa widząc, że jej siostra nie pomaga jej wcale, a
jedynie siedzi u stóp Jezusa słuchając Go. W obydwu przypadkach na pierwszy
plan wysuwa się wysiłek człowieka, który usiłuje zrobić coś, co spodoba się
Bogu.

i jako pragnienie

Jezus odrzuca takie myślenie. Post nie ma wartości jeśli
jest zasługiwaniem. W poście nie chodzi o to, żeby to Bóg zmienił swoje
nastawienie do człowieka, ale żeby zmienił się człowiek, aby zmieniło się
właśnie jego serce, które jest pełne pretensji i niezadowolenia w relacji do
Boga. Bardzo często patrzymy na nasze życie z wyrzutem, nie akceptując
wydarzeń, które się w nim pojawiły i z wielką pretensją do Boga, który innym
wydaje się sprzyjać, a na nas zsyła same nieszczęścia. Jezus odrzuca taką
postawę i pokazuje, że tak naprawdę w relacji między Bogiem a człowiekiem nie
chodzi o zdobywanie sobie miłości Boga, ale o odkrycie, że On jest tym, który
pokochał człowieka. Jeśli ktoś żyje w takiej oblubieńczej relacji post nie jest
mu potrzebny.

Jednak w życiu każdego z nas przychodzą momenty, w których
dajemy się zwodzić, w której zły duch wsącza w nasz umysł truciznę braku
zaufania. Jak pierwsi rodzice w raju zaczynamy wierzyć, że skoro coś nam
zostało zabronione, skoro nie usłuchaliśmy poleceń Boga, skoro zasłużyliśmy na
karę to już nie możemy liczyć na miłość Boga. Zostaje nam zabrany Oblubieniec –
Bóg nie jest już naszym Oblubieńcem, nie jest tym, którego kochamy i jest to
sygnał do tego, aby rozpocząć post. Ktoś kto tęskni za miłością Boga może
pościć prawdziwie, nie próbując zjednać sobie Boga, ale odmawiając sobie
zaspokojenia swoich pragnień jako wyraz żalu z powodu tego, że Bóg nie jest
jego miłością, że Bóg stał się kimś obcym. Odwracając się od swoich głodów może
wówczas na nowo odkryć Boga jako Jedyną Miłość, jako Źródło Życia. Może na nowo
spotkać oblubieńca.

by spotkać Oblubieńca

Jan Chryzostom w jednym ze swoich kazań mówił: "jeżeli
ktoś cię zapyta, dlaczego pościsz, nie odpowiadaj, że z powodu Paschy albo
krzyża. Istotnie, nie pościmy z powodu Paschy czy krzyża, ale z powodu naszych
grzechów, ponieważ zamierzamy przystąpić do świętych misteriów; zresztą, Pascha
nie jest powodem postu czy żałoby, ale radości i chwały.

Krzyż bowiem wziął na siebie grzech, był zadośćuczynieniem
za cały świat i pojednaniem zadawnionej nienawiści, otworzył bramy nieba, na
nowo doprowadził nieprzyjaciół do miłości, przyprowadził nas do nieba, postawił
naszą naturę po prawicy tronu i obdarzył nas innymi, niezliczonymi darami.

xMCMS

Nadchodzące wydarzenia
2-4 czerwiec - Czy Jezus mnie woła?
3 czerwiec - Wspólnota małżeństw "Pod dębami Mamre"
24-27 sierpień - Rekolekcje o spowiedzi

6-8 październik - Różańcowe Dni Skupienia


pokaż wszystkie



Maryjo, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości.

Niech nie będzie wojny!

„Maryja jest zawsze gotowa przyjść nam z pomocą. Czcijmy Matkę Najświętszą, a będziemy zbawieni.”
(św. Ojciec Pio)

< POCZTÓWKA VIDEO Z DĘBOWCA >