HOMILIA
POCIESZYCIEL
Dzisiaj, gdy świętujemy Uroczystość
Zesłania Ducha Świętego, Kościół stawia nam przed oczy obraz uczniów
zamkniętych w wieczerniku. Zamknięci z obawy przed Żydami, zalęknieni, przeżywający
negatywne uczucia, którym się poddali, które nie pozwoliły im doświadczyć
prawdy, że Jezus żyje. W ich postawie mogę zobaczyć samego siebie. W moim życiu też są obawy, lęki, które
paraliżują radość mojego życia. Często bywa tak, że skupiam się na nich i stają
się tak wielkimi górami, których nie jestem w stanie pokonać. Gdy do tego dochodzi świadomość, że jestem z
tym sam, że nikogo to nie interesuje jest ciężko, sam wiem doskonale jak to
wygląda w moim życiu.
Na te moje doświadczenia, moje zmaganie,
Bóg daje dzisiaj odpowiedź. Pocieszyciel, którego Jezus obiecał apostołom
został im dany. Apostołowie, którzy uciekli, zdradzili, rozpoczęli z mocą
głosić Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie. Weźmijcie Ducha Świętego , Bóg te
słowa kieruje dzisiaj bezpośrednio do mnie, na tę moją kondycję duchową w
jakiej jestem w chwili obecnej. Chce mocą Ducha Świętego to wszystko we mnie zmieniać,
przemieniać, oświecać, uzdrawiać.
Czego zatem potrzeba z mojej strony? Przyjęcia całym sercem tej prawdy, że
obietnica Ducha Świętego wypełnia się w moim życiu i bardziej świadomej
współpracy z Nim. Każdemu z nas został On udzielony w sakramencie chrztu i
bierzmowania. To zaproszenie do wzywania Go na modlitwie, zapraszania do mojego
życia, prośby o mądre decyzje, a przede wszystkim o to by jednoczył mnie z
Jezusem i prowadził ku pełni zbawienia.
Ks. Grzegorz
Ozga MS