HOMILIA
11
stycznia 2013 r., Piątek
Kto
jest tym człowiekiem cały pokryty trądem?
Kiedy
piszę to rozważanie, do drzwi naszego domu zadzwonił jeden z
bezdomnych: dzisiaj przyszedł pijany tak jak jeszcze go nie
widziałem, ledwie wybełkotał czego chce kilka kromek i ciepłą
herbatę. Naturalnie w takim wyniszczonym nałogiem człowieku łatwo
jest dostrzec tego trędowatego. Myślę sobie: Jak mógł tak siebie
zredukować, wyniszczyć? – i łatwo przychodzi mi sądzić go, nie
znając jego historii. Ale jeżeli ja jestem tym trędowatym?
Przecież grzech niekoniecznie jest związany z nędzą fizyczną, z
zaniedbaniem i brudem w higienie ciała, w ubiorze. Izrael w
okropności tej choroby jaką był trąd dostrzegł tragedię innej
choroby, choroby duszy ludzkiej, która ją toczy, to znaczy, grzech.
Co mnie oddziela od Boga i ludzi? Co sprawia, że inni nie mogą ze
mną wytrzymać, że się ode mnie odsuwają? Czy przyczyną jest
moja miłość do nich, to, że im służę, że jestem cierpliwy? –
Jeżeli tak, to jestem błogosławiony, bo wówczas mam udział w
odrzuceniu jakie spotkało Chrystusa. A może przyczyną jest to,
że nie mam w sobie prawdziwego życia, że nie mam miłości,
przebaczenia do drugiego człowieka? A może moje grzechy, moja
pycha, mój egoizm, moje szemranie zżerają mojego ducha, zatruły
mój umysł i duszę? Wydaje się, że zaczynam rozpoznawać siebie w
tym trędowatym…. to ja jestem, to mój trąd, to mój grzech.
Z
jaką postawą przychodzi ten trędowaty do Jezusa, z jakim
nastawieniem? Z postawą w której wyraża się pokora,
poddanie, cześć, całkowite uniżenie pada na twarz przed
Jezusem. Przed Bogiem jestem zero plus grzech mówiła św.
Teresa z Avila.Jest
to postawa w której wyraża się ufność jaką trędowaty pokłada
w Jezusie. Wydaje się, że on nie ma wątpliwości co do mocy,
władzy jaką Jezus ma nad chorobą, bo mówi: możesz mnie
oczyścić. Akcent w zaufaniu trędowatego pada na wolną
wolę, dobrą wolę Jezusa: jeśli chcesz…, jeśli
taka jest Twoja wola. Pan Jezus nauczył nas modlitwy: …bądź
wola Twoja… Prośba trędowatego wyraża to całkowite
zdanie się na wolę Jezusa.
Kościele
święty, chwal swojego Pana.
Kościół,
lud święty, nabyty przez Krew Syna Bożego chwali, uwielbia swego
Boga właśnie za taką miłość, za dar Dobrej Nowiny, za uleczenie
śmiertelnej choroby naszej duszy. Trędowaty zaprasza nas do
przyjścia z całą ufnością do jedynego naszego Zbawiciela Jezusa
Chrystusa.
Słowa
Apostoła św. Jana przyjmijmy jako zaproszenie z ust trędowatego,
który doznał uleczenia ze swej śmiertelnej choroby. Oto co by nam
powiedział:
Kto
wierzy w Syna Bożego,ten ma w sobie świadectwo Boga,kto nie
wierzy Bogu, uczynił Go kłamcą,bo nie uwierzył
świadectwu,jakie Bóg dał o swoim Synu.A
świadectwo jest takie:że Bóg dał nam życie wieczne,a to
życie jest w Jego Synu.Ten, kto ma Syna, ma życie,a kto nie
ma Syna Bożego,nie ma też i życia.
ks.
Antoni S., MS