HOMILIA
I
Tydzień Adwentu, Czwartek
6
grudnia 2012 r.
Metaforą
jakich rzeczywistości jest skała, piasek, wezbrane potoki, wichry?
Skała
jest metaforą woli Bożej. Kto wprowadza wolę Bożą w życie,
ten buduje na skale. Na tym co jest trwałe. Bóg Jest Tym, Który
Jest, dlatego Jego zamiary są trwałe, Jego Miłość wierna. Jego
sprawiedliwość nie zawodzi, nie ma względu na osoby, dlatego nie
jest stronnicza; bierze w obronę tych, którzy Jemu ufają, którzy
w Nim złożyli nadzieję. Pan Bóg takim właśnie pragnie objawić
się w życiu każdego człowieka, który Jemu wierzy, ufa. Dlatego
kluczem do tego, by doświadczyć Boga takim jaki jest, jest wiara.
Wiara, która jest posłuszeństwem sercem, życiem Słowu Boga, a
nie tylko powierzchownymi deklaracjami.
Piasek
jest metaforą, niestałości, ulotności, zmienności. Jako że
nie jest podłożem stałym jest bezbronny na uderzenia rwącej
wody. Usuwając się, może w każdym momencie spowodować
zapadnięcie się budowli i bezpowrotnie przykryje wznoszoną na nim
budowlę. Może więc być też metaforą zasadzki, pułapki.
Symbolizuje błędną decyzje człowieka budowania życia, które z
góry skazane jest na ruinę, na tragedię. Błąd tkwi w budowaniu
na niewłaściwym podłożu.
Obficie
spadający deszcz, wezbrane potoki, wichry to metafory wszelkiego
rodzaju prób, doświadczeń, które mają skuteczną siłę
niszczenia tego co napotykają na swej drodze.
Sprawiedliwość
nowego narodu to owoc działania, usprawiedliwienia, którego
Autorem jest Pan Bóg. On, tym, którzy Jemu ufają, udziela pokoju,
pokonuje ich nieprzyjaciół.
Życie
z wiary w Boga można ukazać jako kształtowanie w pokoju
charakteru statecznego. Wszystko co oparte jest na emocjach,
przelotnych doznaniach, stanach uczuć, jest budowaniem na piasku, na
tym co zmienne. Są to chwilowe porywy, ze swej natury niezdolne do
kształtowania ze stałością.
Kolejny
Adwent w moim życiu. Przychodzący Pan, Bóg, przy budowaniu na
jakim podłożu mnie zastaje?
ks.
Antoni S., MS