2012-11-22 Centrum Pojednania La Salette, Dębowiec
Homilie   ❯   2012-11-22

HOMILIA

Łzy Jezusa

Jezus zawsze poddawał się wzruszeniu, gdy patrzył na panoramę Jerozolimy,
miasto Dawida i Salomona, święty gród proroków Izajasza, Jeremiasza i tylu
innych wielkich mężów Izraela. W tym wypadku wzruszenie było tak wielkie, że
łzy cisnęły się do oczu Zbawiciela, co miało się zdarzyć jeszcze jeden raz
tylko w ciągu publicznej działalności Jezusa, tj. przy grobie Łazarza. Powodem
płaczu Jezusa na pewno nie była wizja mającej wkrótce nastąpić męki. Chrystus
nigdy nie płakał nad sobą. O łzy przyprawiał Jezusa upór mieszkańców Świętego
Miasta. Były to łzy współczucia, przewidującego karę, jaka miała spaść na
niezbożną Jerozolimę.

Bezpośrednim powodem żalu Jezusa był fakt, że Jerozolima nie chciała
przyjąć zapowiedzi mesjańskiego szczęścia. Jezus ubolewa nad tym, że mieszkańcy
Jerozolimy nie chcą zrozumieć sensu Bożych planów, wskutek czego nie widzą, jak
wielkiego dobra pragnie Bóg i dla nich, i dla całej ludzkości.

Jezus zapowiada, że kto nie
rozpozna Boga przychodzącego w codzienności, stanie się jak oblężona świątynia,
ściśnięta zewsząd, skazana na zagruzowanie, ponieważ Bóg nie chce świątyń, w
których człowieka zamyka Go i izoluje od codzienności. Wiara człowieka, który
nie żyje Bogiem na co dzień i nie pozwala Mu przychodzić do siebie tak jak On sam
chce, jest jak świątynia, która legnie w gruzach.

Rozpoznać czas Jego nawiedzenia

Oto kluczowe słowa Jezusa z
dzisiejszej Ewangelii. Aby tak było, trzeba nauczyć się rozeznawać jego wolę w
słowie i rozpoznawać ją w znakach czasu. Czasem nawiedzenia jest każda Msza św.
Jezus nas nawiedza przez swoje słowo i przez swą łaskę. Przeżywając ROK Wiary
możemy i powinniśmy uświadomić sobie, że tylko wiarą możemy rozpoznać znak
nawiedzenia Jezusa.

Ks.
Paweł J. MS

Nadchodzące wydarzenia
2-4 czerwiec - Czy Jezus mnie woła?
3 czerwiec - Wspólnota małżeństw "Pod dębami Mamre"
24-27 sierpień - Rekolekcje o spowiedzi

6-8 październik - Różańcowe Dni Skupienia


pokaż wszystkie



Maryjo, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości.

Niech nie będzie wojny!

„Maryja jest zawsze gotowa przyjść nam z pomocą. Czcijmy Matkę Najświętszą, a będziemy zbawieni.”
(św. Ojciec Pio)

< POCZTÓWKA VIDEO Z DĘBOWCA >