HOMILIA
Rocznica poświęcenia Bazyliki LaterańskiejJaskinia zbójców i dom Ojca
Pascha
Pierwsza informacja, która dociera do
nas w dzisiejszej Ewangelii to słowa o zbliżającej się Passze.
Ewangelia wg św. Jana koncentruje się wokół tego święta. Śmierć
Jezusa to przede wszystkim wydarzenie Paschalne święto, w
którym chrześcijanie mogą cieszyć się z nowego życia
otrzymanego od Boga. Wszystko, co robi Jezus jest przygotowaniem do
tej Paschy. Największym szczęściem jest uczestnictwo w uczcie
paschalnej, podczas gdy największym dramatem jest przegapienie tego
czasu. Tak jak w czasach wyjścia z Egiptu Bóg zostawia znaki, które
mają nam pomóc w ucieczce z niewoli.
Handel w świątyni
Opisane dzisiaj wydarzenie w świątyni
Jerozolimskiej jest w pewien sposób zapowiedzią przemiany, której
chce dokonać Jezus. Choć dla nas obraz handlarzy i bankierów
prowadzących swoje interesy w świątyni jest być może nieco
skandaliczny to w gruncie rzeczy dla współczesnych Jezusowi Żydów
było to coś normalnego. Każdy żyd, który przybywał do świątyni
miał obowiązek złożyć ofiarę. Prawo domagało się jednak by
nie była to jakaś tam ofiara, ale coś wartościowego. Nie można
było złożyć w ofierze zwierzęcia chorego lub w jakikolwiek
sposób niedoskonałego. Dlatego by zadbać o jakość składanych
ofiar na dziedzińcu pogan rozwinął się handel. Każdy
przybywający przed przystąpieniem do złożenia ofiary mógł
zakupić odpowiednie zwierzę. Również bankierzy pełnili ważną
rolę w tym interesie. Ponieważ monety, którymi posługiwano się
na co dzień były opatrzone wizerunkami cesarza lub bóstw
pogańskich również one nie nadawały się do tego, by opłacać
nimi podatek na świątynię. Wcześniej trzeba było je więc
wymienić na odpowiednie koszerne monety. Znak, którego
dokonuje Jezus to nie próba zadbania o czystość kultu w znaczeniu
usunięcia ze świątyni chciwych handlarzy i bankierów, którzy
robili interes na krzywdzie swoich rodaków. Czystość, o którą
walczy Jezus jest o wiele bardziej fundamentalna.
Mentalność handlarza
W gruncie rzeczy Jezus walczy z
mentalnością handlarza. Ta mentalność każe nam wierzyć, że nie
możemy od Boga otrzymać nic wartościowego jeśli wcześniej nie
ofiarujemy Mu czegoś równie wartościowego. Bardzo często
niszczymy w sobie obraz Boga próbując płacić Mu za Jego miłość.
Spróbujmy wyobrazić sobie co przeżywaliby rodzice, do których
dzieci przychodziłyby każdego poranka by zapłacić za codzienną
porcję miłości. Tego rodzaju dom faktycznie bardzo szybko
przekształciłby się w jaskinię zbójców. W takim domu nie
ma mowy o miłości, gdyż każdy próbuje załatwić swój własny
interes, każdy dba o swoje własne dobro.
Pascha Jezusa
Przyjście Jezusa było całkowicie dla
ludzi, całkowicie dla mnie. Jezus ofiarowuje się dla nas by pokazać
nam miłość Boga. Miłość, za którą nie można zapłacić ani
dobrym postępowaniem, ani pobożnością można w nią jedynie
uwierzyć, można ją przyjąć i pozwolić by ona nas przemieniła.
Dzieło, którego dokonuje Jezus to przekształcenie jaskini zbójców
w dom, w którym dzieci z zaufaniem każdego dnia przychodzą do
Ojca, by doświadczyć Jego miłości i by z ufnością pozwolić Mu
się prowadzić. Właśnie to zaufanie do Ojca jest koniecznym warunkiem, byśmy mogli uczestniczyć w Passze Jezusa, w Jego zwycięstwem nad śmiercią grzechu.
xMCMS