HOMILIA
Spotkanie
W sposób
niezwykły przedstawia nam św. Łukasz czym było życie kobiety przed spotkaniem z
Jezusem, a czym stało się po spotkaniu z Nim. Przed spotkaniem: choroba, nieszczęście,
panowanie złego ducha. Chorowała osiemnaście lat. Nie mogła ku niebu skierować
spojrzenia. Sama nie mogła sobie pomóc i nikt z ludzi nie mógł ja uratować.
Dopiero spotkanie z Jezusem zmieniło radykalnie jej sytuacje. Jezus uwolnił ją
z niemocy, a ona natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga. Wyprostowała
się w znaczeniu fizycznym tzn. została uzdrowiona ze swej niemocy i w znaczeniu
duchowym tzn. została zbawiona, jej życie zostało skierowane ku Bogu.
Przełożony Synagogi
Na świecie są tacy,
którzy tak długo wpatrują się w ziemię, ze nie potrafią się już wyprostować.
Nie potrafią spojrzeć ludziom prosto w oczy i wyczytać z nich smutek czy radość.
Przełożony Synagogi nie potrafił przeżyć radości z uzdrowioną kobietą. Nie
potrafił zachwycić się cudowną mocą Jezusa. Troszcząc się o Boże Prawo, nie
dostrzegł Bożego działania w swoim życiu.
Jezus jednym słowem
i gestem przypomina właściwy, Boży sens szabatu, szabat ustanowiony został dla
człowieka, a nie człowiek dla szabatu (Mt 2, 27). Przez naukę Jezusa szabat
otrzymuje nowy sens, a mianowicie szabat został ustanowiony dla dobra i w służbie
człowieka.
Na koniec
Jezus uzdrowił
kobietę, która nie mogła się wyprostować. Stało się to w synagodze w dzień świąteczny.
Także dla nas przyjście do kościoła w dzień świąteczny może stać się okazją do
wyprostowania się dzięki mocy słowa Jezusa i Jego sakramentów. Jezus pragnie
nas leczyć z naszych niemocy. Spotkanie z Nim prostuje człowieka
złamanego, zwraca radośnie ku Bogu i prowadzi do modlitwy, a zarazem przypomina nam, że
człowiek jest dla Niego ważny.
ks. Paweł J. MS