2012-10-13 Centrum Pojednania La Salette, Dębowiec
Homilie   ❯   2012-10-13

HOMILIA

Sobota, XXVII Tydzień Zwykły

Posłuchajcie mnie!

Nauczeni porządkowania

Po grzechu pierworodnym pozostaje
nam ciągle w pamięci przykazanie Boga, abyśmy czynili sobie ziemię poddaną. W
tym czynieniu poddajemy sobie nie tylko ziemię, ale także siebie nawzajem.
Zapominamy, że władza i odpowiedzialność wyraża służbę. To jest także
odniesienie środowiska do mnie samego, a nie tylko podporządkowywanie sobie
otaczającego mnie świata. Przecież nie od Boga pochodzą określenia, że ten jest
niewolnikiem, a tamten wolny, ten jest Grekiem, a tamten Żydem, ten jest
bogaty, a tamten biedny. To są wszystko nasze ustalenia. Według prawa, według
sprawiedliwości, według kryterium ludzkiego. A przecież przed Bogiem jesteśmy
równi, gdyż kocha nas ta sama Miłość.

Pręgierz prawa

Kto stosuje prawo, ten nie jest
wykonawcą prawa, ale użytkownikiem prawa dla własnych celów. Po to, aby, na
przykład, uzmysłowić sobie własne miejsce albo po to, aby bliźniemu uświadomić jego
właściwe miejsce. Bo tak jest sprawiedliwie, bo tak jest w porządku pada
uzasadnienie. Niektórzy nawet czują się namaszczeni przez prawo zdarza się
nawet, że namaszczeni przez prawo Boże księża, zakonnicy, którzy dzięki
takiemu prawu ustawiają wokół siebie ludzi i rzeczy, aby był tak zwany
porządek. A przecież porządek ustanawia prawdziwie tylko miłość, a nie prawo.
Prawo jedynie wskazuje człowiekowi, gdzie i ile razy się pomylił, zgrzeszył,
wykroczył, itd. Nie taką logiką kieruje się Bóg.

Mnie słuchajcie!

W każdym z nas drzemie ten ktoś,
który chce ciągle powiedzieć: Słuchajcie mnie!, niezależnie od stanowiska.
Nawet niewolnik chce to wykrzyczeć. Niepotrzebny wysiłek, który wpędza wielu z
nas w depresję i zaniżone poczucie własnej wartości. Dlatego Jezus ciągle, w
każdej nadarzającej się sytuacji przypomina: Słowo Boże zostało wypowiedziane (
w Nim samym wypełnione) Jego słuchajcie. Słowo Boga to Miłość, która nie
potrzebuje prawa. Ona jest służebnicą wszystkich w celu upodobnienia się do
wzoru Jezusa Chrystusa, który nie uronił ani jednego Słowa, które zostało do
niego skierowane przez Ojca. Nawet w najtrudniejszej godzinie Krzyża, Ten, który
sam jest Słowem Wcielonym słucha Słowa Ojca, które mówiło: Powiedz Amen Twojej
męce, Twojemu Krzyżowi, Twojej Śmierci! I Jezus to Amen wypowiadał zawsze. Nawet
pochwała łona Maryi, które Jezusa nosiło i Jej piersi, które Go wykarmiły nie
rozpraszają Zbawiciela na tyle, aby stracił z oczu główny cel nauczania o
Królestwie Bożym. Jest nim posłuszeństwo Słowu Boga. Posłuszeństwo Jezusowi.

Co to Słowo do mnie mówi? To
samo, co zawsze: powiedz Amen temu, co ci się zdarza! Każdy komentarz tego
zalecenia jest próbą stworzenia prawa regulatora Woli Bożej w stosunku do
mnie. Gdy ze Słowem Bożym polemizuję to cofam się do mentalności człowieka
grzesznego, słabego, a nie człowieka wolnego w miłości i wyborze Boga, jako Jedynego
Znawcy wszystkiego.

ks. Karol P. MS

Nadchodzące wydarzenia
2-4 czerwiec - Czy Jezus mnie woła?
3 czerwiec - Wspólnota małżeństw "Pod dębami Mamre"
24-27 sierpień - Rekolekcje o spowiedzi

6-8 październik - Różańcowe Dni Skupienia


pokaż wszystkie



Maryjo, Matką Jezusa i naszą, błagamy Cię, przemów do serc ludzi odpowiedzialnych za losy narodów.
Usłysz krzyk wszystkich Twoich dzieci, udręczone błaganie całej ludzkości.

Niech nie będzie wojny!

„Maryja jest zawsze gotowa przyjść nam z pomocą. Czcijmy Matkę Najświętszą, a będziemy zbawieni.”
(św. Ojciec Pio)

< POCZTÓWKA VIDEO Z DĘBOWCA >