HOMILIA
Kto was słucha, Mnie słucha
Pan Bóg, aby
przypomnieć całemu światu prawdę o swoim nieskończonym miłosierdziu, wybrał
skromną zakonnicę św. Faustynę Kowalską, której wspomnienie dziś obchodzimy.
Poprzez Jej życie i posługę ukazał bezmiar swego miłosierdzia wobec każdej
istoty ludzkiej i nauczył ją postawy całkowitego zawierzenia i ufności.
Następnie polecił jej, by przekazywała światu orędzie o miłosiernej miłości
oraz zachęcała wszystkich ludzi do ufności wobec Miłosiernego Zbawiciela.
Prawda o Bogu, który
jest Ojcem Miłosiernym, pozwala nam na zobaczenie Go obok człowieka,
szczególnie człowieka cierpiącego i zagrożonego w swoim istnieniu i w swojej
ludzkiej godności. Patrząc na współczesny świat trudno nie przyznać racji, że
dzisiejszy świat, dzisiejszy człowiek potrzebuje ratunku, potrzebuje naprawy i
że tylko w Bożym miłosierdziu ten ratunek może znaleźć. Od tej miłosiernej
miłości dzisiaj jak zresztą zawsze zależy przyszłość człowieka i świata.
Doświadczając miłosierdzia
Boga, jesteśmy wezwani, aby to miłosierdzie okazywać, ale miłosierdzie nie może
ograniczyć się tylko do dania jałmużny żebrzącemu na ulicy, nie może ograniczyć
się do rzucenia złotówki do puszki czy słoika, do wysłania dobroczynnego SMS-a.
Prawdziwe miłosierdzie
tak jak to Boże miłosierdzie dostrzega człowieka i podnosi tego człowieka,
podaje mu rękę, przywraca mu godność. Prawdziwe miłosierdzie zobowiązuje do
dzielenia się nim z innym, do pomagania innym, do przywracania sensu życia.
Miłosierdzie nikogo nie wyklucza, na nikogo się nie zamyka.
Dzisiaj, bardziej niż
kiedykolwiek Chrystus wzywa nas swoich wyznawców byśmy zaczęli żyć jak
pierwsi chrześcijanie, o których mówiony: patrzcie, jak oni się miłują. Wzywa
nas, byśmy trwali we wspólnocie, w łamaniu chleba i na modlitwie (por. Dz
2,44).
Ks. Paweł J. MS