HOMILIA
Środa, 22 tydzień zwykły. Rok B.
Synagoga, z której Jezus
wychodzi, była miejscem spotkania ze Słowem Bożym. Jezus jest Słowem, jest
napełniony Słowem Boga. Bóg kiedy stwarzał świat wypowiadał Słowo, które miało stwórczą
moc. Jezus Słowo wychodzi z synagogi i przywraca teściowej Piotra, utracone
życie, szczęście. Przywraca utracone życie, zdrowie, tym których przynoszono do
Niego. Stwarza, czyni nową rzeczywistość w życiu człowieka.
Dzisiaj wielu chrześcijan dotyka gorączka
złota i rozmaite choroby dwudziestego wieku, które uniemożliwiają im czynienia
tego do czego są powołani. Lekarstwem na nie jest Słowo Boże, przyjęte z wiarą
otwartym i prostym sercem, które może przywrócić życie, siły.
Kościół dzisiaj wzywa nas i zaprasza
do Nowej Ewangelizacji, do ponownego zaniesienia Słowa Życia, Słowa Miłości,
dzisiejszemu człowiekowi, cierpiącemu z powodu braku miłości, sensu życia,
pustki wewnętrznej. Jednak bym mógł nieść Słowo, to najpierw sam Je muszę
przyjąć, aby One mnie przemieniało, aby podniosło mnie na nogi, bym mógł służyć.
Własnym słowem, choćby było
bardzo mądre i inteligentne, nikomu siły i życia nie przywrócę. Ale Słowem
Bożym, które sam przyjmę aby mnie przemieniało i wypełniało, rodząc w moim sercu wiarę, radość, pokój, wolność, entuzjazm, dobroć, cierpliwość, łagodność, niosąc Go innym, tak.
Ks. Jacek G. MS.