Środa, II Tydzień zwykły, Rok B, I
Wspomnienie św. Fabiana, papieża i męczennika
W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschniętą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć.
On zaś rzekł do człowieka z uschłą ręką: «Podnieś się na środek!» A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie uratować czy zabić? » Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy na nich dokoła z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serc, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę!» Wyciągnął, i ręka jego stała się znów zdrowa.
A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz się naradzali przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić.
(Mk 3, 1-6)
„To, czym jesteśmy, zależy od tego, czym Szabat jest dla nas.”
Abraham Heschel
W epoce „przedcovidowej” w piątkowe popołudnie, na słynnym bazarze Mehane Yehuda w Jerozolimie, ostatni sklepikarze pośpiesznie sprzedawali resztę produktów. To był dobry czas, aby wytargować niezłą cenę za świeże chałki i szabasowe ciasteczka. Za kilka godzin, na dziedzińcu przy Ścianie Płaczu, żydowskie rodziny, ubrane w chałaty i przyozdobieni różnej maści sztrajmelami i kolpikami na głowach mężczyźni, powitają Królową. Uliczkami starego miasta szybkim krokiem dochodzą Chasydzi. Dla wielu z nich szabat to Narzeczona.
Oddział izraelskich żołnierzy tworzy krąg, chwytają się za ręce i zaczynają tańczyć. W różnorodnym tłumie, gdzieś pod samą Ścianą Płaczu, kolejna grupa również tańczy, głośno śpiewa i klaszcze. Żydzi witają kolejny Szabat. Urodzony na Kresach Chajim Nachman Bialik zostawił takie słowa :
Słońce znikło za drzewami
Wyjdźmy powitać Szabat, Królową
Oto nadchodzi, święta i błogosławiona,
Wraz z nią aniołowie pokoju i odpoczynku.
Bardzo trudno nam, którzy nie zostaliśmy wychowani w judaizmie, uchwycić napięcie, jakie tworzyło się między Jezusem a przywódcami Izraela w kwestii przestrzegania szabatu. Bardzo łatwo natomiast narzucić mentalność cywilizacji łacińskiej i ograniczyć to do sporu o wykładnię prawa.
Starożytni rabini rozróżniali trzy aspekty jednej świętości: świętość Imienia Boga, świętość Szabatu i świętość Izraela. Podważenie szabatu stanowiło ingerencję w tożsamość, w serce religii, w porządek świata.
Dzisiejszy fragment Ewangelii uwrażliwia nas na potrzebę otwartości wobec Boga, który jest większy od naszego rozumienie religii. Niektórzy Żydzi mieli głębokie przekonanie, że Mesjasz przyjdzie, gdy w czasie szabatu, ani jeden Żyd nie złamie żadnego zakazu. W takiej perspektywie Mesjasz okazał się tym, który przyszedł i jako pierwszy przekroczył dotychczasowy porządek. Z perspektywy Jezusa było to natomiast absolutnie konieczne wypełnienie dotychczasowej religijności i ukazanie istoty wiary.
Czy w moim przeżywaniu wiary jestem wciąż otwarty na więcej?
——————————-
ks. Andrzej Wierzba MS – duszpasterz w Dagenham (Anglia)
——————————-
3-5 luty - Kurs Nowe życie z Bogiem
10–12 luty - Rekolekcje dla porzuconych
10-12 luty - Rekolekcje Trzeźwościowe
16-19 luty - Rekolekcje o spowiedzi z możliwością spowiedzi generalnej
3-5 marzec - Rekolekcje o miłosiernym Ojcu
21-23 kwiecień - Rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych