Wymowne spotkanie dwóch kobiet

Środa, VIII Tydzień zwykły, Rok A, I

Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny


Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w pokoleniu Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.
Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała:
«Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana».
Wtedy Maryja rzekła:
«Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Bo wejrzał na uniżenie swojej służebnicy.
Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia.
Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
święte jest Jego imię,
A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, co się Go boją.
Okazał moc swego ramienia,
rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich.
Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych.
Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.
Jak przyobiecał naszym ojcom,
Abrahamowi i jego potomstwu na wieki».
Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.

(Łk 1, 39-56)


Czy można się zachwycić spotkaniem? Przecież to jedno z najbardziej używanych pojęć we współczesnym świecie, odmienianym na wiele sposobów. Spotkania służbowe, towarzyskie, integracyjne, religijne, ekumeniczne, itp., itd. Jedne kojarzą się dobrze, inne mniej a jeszcze inne źle. Co je różni a co je łączy?
Spotkanie to zawsze dwie lub więcej osób. A osoba, to niepowtarzalny byt, chciany i stworzony z miłości przez Boga-Trójcę, Boga-Relację Osób. Podstawą istnienia każdej osoby ludzkiej jest Miłość Boga, który jest Odrębnością Osób i i Równością Majestatu.

Ważny jest cel spotkania. Dlaczego się spotykamy, czego oczekujemy, co chcemy osiągnąć? Ważna jest intencja, z jaką dążymy do spotkania. Wszystko to nadaje sens spotkaniu i czyni go odpowiednio dobrym, pożytecznym, twórczym, ubogacającym, lub nudnym, przykrym, niszczącym, degradującym, po prostu złym.

Oto dziś, w Święto Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, Słowo Boże mówi o niezwykłym spotkaniu dwóch kobiet. Ważny jest kontekst i pamięć o innym, fundamentalnym spotkaniu, które miało miejsce wcześniej, czyli spotkanie Wysłannika Boga z dziewczyną z Nazaretu, Maryją. Te dwa spotkania są jakby modelem każdego innego dobrego spotkania.

Inicjatorem każdego dobrego, twórczego, zbawczego spotkania jest zawsze Bóg. On wychodzi z propozycją, przedstawia plan, najlepszy z możliwych i pyta: Chcesz czy nie? Pozytywna odpowiedź uruchamia pewien mechanizm, mechanizm twórczego dzielenia się, promieniującego na innych. Dobro, prawda, radość, rodzi chęć dzielenia się. Tak jest w spotkaniu Maryi z Elżbietą. Tak być powinno i musi w każdym naszym spotkaniu. Inaczej nie ma spotkania, jest tylko egoistyczny monolog, jest po prostu biznes.

Jak wygląda dzisiaj moje „Magnificat” śpiewane Bogu i ludziom, z którymi się dziś spotkam? Oby przypominało choć w część ten Maryi, Służebnicy Pańskiej. Oby przypominało choć trochę postawę Elżbiety.

ks. Henryk Kuman MS – duszpasterz w Czechach, Bozkov