Czwartek, III Tydzień Wielkiego Postu, Rok A, II
Uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny
Jakub był ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego.
Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem prawym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie.
Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: „Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów”.
Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański.
(Mt 1, 16. 18-21. 24a)
Zapomniane imię, nieobecne postawy
Zapewne wielu z nas słyszało zabawną anegdotę o tym, jak do kancelarii parafialnej przychodzą rodzice pragnący ochrzcić dziecko. Nie mogą jednak wskazać imienia dla swojego nowonarodzonego. Wówczas zniecierpliwiony proboszcz mówi, że imię może być pierwszym lepszym z litanii do Wszystkich Świętych. Odpowiedź ojca jest natychmiastowa: to niech będzie Kyrie eleison. Dzisiejsza Uroczystość jest okazją do promocji imienia Józef, które nosił Oblubieniec Matki Chrystusa i Jego Opiekun. Jest to szczególnie ważne dzisiaj, gdy imię Józef nie znajduje się w pierwszej dwudziestce rankingu najczęściej nadawanych imion chłopcom w Polsce. Dane z roku 2015 nie odnotowują imienia Józef nawet do 217 miejsca. Dziś imię Józef nosi 365 620 Polaków (w 2001 r. – 624 776).
Dlaczego poświęcam tyle miejsca statystykom? Z nadmiaru czasu ofiarowanego przez przymusową kwarantannę? Chcę wskazać na motyw wiary, którym winni się kierować chrześcijańscy rodzice, przy wyborze imienia dziecka na chrzcie świętym. Dla ludzi Biblii nadawane imię zawsze określało ich tożsamość, postawę, misję. W aktualnym sondażu (ok. 30 tys. osób) na pytanie czym kierujesz się przy wyborze imienia dla dziecka, 11% odpowiedziało tradycją, 65 % upodobaniem, 2 % modą i 22% oryginalnością. Dlaczego Józef?
Dramatyczne decyzje
Są w życiu człowieka takie chwile, w których niezwykle trudno przychodzi podejmowanie decyzji słusznych, prawych, sprawiedliwych, dobrych dla innych. Targają nami wątpliwości, nie wie się, co zdecydować, wybrać. W takich chwilach pomaga nam świadomość, aby działać tak, by innych nie ranić, a raczej działać dla dobra drugiego. Wybór najwyższego dobra dla innych jest decyzją dobrą, sprawiedliwą, prawą. W takich chwilach Bóg przychodzi nam z pomocą, ze swoim Słowem, posyła drugiego człowieka, działa przez wydarzenia.
Nauczyciel odpowiedzialności
Ewangelia św. Mateusza przedstawia jak doszło do narodzenia Jezusa Chrystusa. Nie opowiada o nawiedzeniu Anioła Gabriela, ale o zagubieniu św. Józefa w zrozumieniu, że w Maryi wypełniają się sprawy niewytłumaczalne. Józef nie chciał wątpić w wierność Maryi, ale faktów nie można ukryć. Nie chce narazić małżonki na publiczne pohańbienie. Prawo skazałoby ją na ukamienowanie. Interwencja anioła nie tylko wyjaśnia prawdziwe źródło pochodzenia dziecka, ale potwierdza władzę, którą posiada ojciec. „Nadasz Mu imię Jezus”. Józef bierze odpowiedzialność za Świętą Rodzinę. Kto może tak uczynić?
Sprawiedliwy
Sprawiedliwy. Tak mówi o św. Józefie ewangelia. W biblijnym sensie sprawiedliwość to coś więcej, niż uczciwe, prawe postępowanie, czy respektowanie zasad etycznych. Biblijna sprawiedliwość oznacza głębokie pragnienie pełnienia woli Boga. Jest ufnością wobec Boga i wiarą w Jego miłość do ludzi. Biblia używa również słowa „sprawiedliwy” w odniesieniu do sprawiedliwości praktycznej, to znaczy w odniesieniu do człowieka prowadzącego pobożne, uczciwe życie. Słowo „dikaios” odnosi się nie tylko do właściwego zachowania chrześcijańskiego (czyli sprawiedliwości praktycznej) i jest spokrewnione z “pobożnością“, wiąże się ono także z roztropnością. Człowiek sprawiedliwy jest to jednocześnie człowiek mądry i roztropny, zdolny do wydawania słusznych i dojrzałych opinii w stosunkach z ludźmi.
Tak właśnie żył sprawiedliwy Józef, pełniący wolę Boga. Wątpliwości Józefa dotyczyły nie Maryi, ale jego samego. Dlatego, nie chcąc ujawnić tajemnicy Maryi, a zarazem unikając oficjalnego listu rozwodowego (gdzie musiałby podać powód rozstania), chciał „skrycie oddalić Ją”. A właściwie sam miał się od Niej oddalić. Brał w ten sposób na siebie odpowiedzialność za to, co się wydarzyło. Nawet za cenę utraty dobrego imienia.
——————————-
ks. Zbigniew Pałys MS – przełożony wspólnoty zakonnej i proboszcz parafii p.w. MB Saletyńskiej w Krakowie
——————————-
3-5 luty - Kurs Nowe życie z Bogiem
10–12 luty - Rekolekcje dla porzuconych
10-12 luty - Rekolekcje Trzeźwościowe
16-19 luty - Rekolekcje o spowiedzi z możliwością spowiedzi generalnej
3-5 marzec - Rekolekcje o miłosiernym Ojcu
21-23 kwiecień - Rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych