Poniedziałek, II Tydzień Wielkiego Postu, Rok A, I
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny. Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone.
Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, ubitą, utrzęsioną i wypełnioną ponad brzegi wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».
(Łk 6, 36-38)
« Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie »
(Łk 6, 38)
Nikt nie lubi być pouczany w żadnych sprawach przez tych, którzy przypominając innym obowiązujące zasady sami się tym zasadom nie podporządkowują: wymagając od innych dostosowania się do zaleceń sami je łamią, uznając siebie za istniejących poza prawem.
Bóg jest ponad prawem bo sam je stworzył. Sam też może to prawo zmienić. Ale nie zmienia – bo prawo Boże jest dobre. Ponadto Bóg nadając nam przykazania sam się do tych przykazań dostosowuje. Nie zmienia ich, nie nagina, ale stosuje je najpierw do siebie. W swoim Synu – Jezusie Chrystusie – pokazał, że wszystkie przykazania przynoszą życie i szczęście bycia w przyjaźni z Bogiem Ojcem. Nasze nieposłuszeństwo odsunęło od nas tę zażyłość z Bogiem dosyć daleko, ale nie na niemożliwy do osiągnięcia dystans. Przez zasługi Zbawiciela, dokładnie przez Jego Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie, udało się ocalić naszą relację z Bogiem na tyle, że Bóg już nie musi stosować najbardziej drastycznego środka: potopu albo innego kataklizmu, który mógłby zabić całą ludzkość.
Teraz wystarczy jedynie łaska Jezusa Chrystusa i wiara w Jego moc. I naprawdę wielu jest takich, którzy nie tylko z tej łaski korzystają, ale też wstawiają się za resztą ludzkości obojętną na ofiarowane przez Boga odwieczne dary ojcostwa i przyjaźni.
Prorok Daniel w dzisiejszym pierwszym czytaniu wyznaje grzechy, które w jego czasach, w naszych czasach, we wszystkich czasach, są takie same: rozrabiamy, sobie samym szkodzimy i zasługujemy na karę. Ale mamy w zanadrzu niezawodną deskę ratunku: Miłosierdzie Boże. Tak naprawdę prorok Daniel o nic Boga nie prosi, tylko stwierdza fakty, że „…Pan, Bóg nasz, jest miłosierny i okazuje łaskawość, mimo, że zbuntowaliśmy się przeciw niemu...”. A gdzie prośba o Miłosierdzie Boże? Bóg deklaruje się jako miłosierny i łaskawy, ale chce działać miłosiernie i łaskawie – na naszą prośbę!
Psalm responsoryjny idzie nieco dalej: „Nie czyń nam Panie, według naszych grzechów”. Przynajmniej tutaj jest zawarta jakaś prośba: może to jest prośba o amnestię albo prośba o łagodny wymiar kary. Ale to jeszcze za mało przekonująca postawa. Dopiero prawdziwy przełom dzisiejszej Liturgii Słowa następuje w Ewangelii według zapisu św. Łukasza. Zamiast diagnozy są ukazane konkretne działania. Jezus zachęca swoich uczniów:
„Bądźcie miłosierni…, nie sądźcie…, nie potępiajcie…, odpuszczajcie…, dawajcie… . To są Boskie atrybuty, które Bóg, przez Jezusa, daje do rąk swoich uczniów – do naszych rąk. Zamiast prośby do Boga jest zaproszenie do współpracy z Bogiem – w Boskim stylu.
I do tego wskazuje na rodzaj miary:
– jeżeli mierzysz po ludzku, dostaniesz to, co ludzkie.
– jeżeli mierzysz po Bożemu, dostaniesz to, co Boskie.
——————————-
ks. Karol Porczak MS – duszpasterz w parafii pw św. Piotra i Wszystkich Świętych w Peterborough (Wielka Brytania)
——————————-
24-26 marzec - Rekolekcje o nawróceniu „Za pięć dwunasta”
14-16 kwiecień - Czy Jezus mnie woła?
21-23 kwiecień - Rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych