„Wymieciony i przyozdobiony”…

Św. Tomasz Morusa mówił: „Zajmuj swój rozum dobrymi myślami, inaczej nieprzyjaciel napełni je złymi. Nie może pozostać pusty”. 

Liturgia dzisiaj jest skupiona na twardej walce ze złem, także na pokucie i mądrym życiu. Jak długo żyjemy na ziemi, pozostajemy w walce ze złem, której przewodzi Chrystus. Wszyscy, którzy czytają te słowa są zapewne po stronie Jezusa. To do nas zwraca się Pan, abyśmy byli mądrzy.

Co oznacza „dom wymieciony i przyozdobiony”? Dom to nasze serce lub nasza dusza. Dom wymieciony to obraz człowieka, w którego życiu grzech został zwyciężony i wymieciony za łaską Bożego miłosierdzia. Broń Boże myśleć, że zwyciężamy grzech naszymi modlitwami czy uczynkami pokutnymi. Czasem spotkać można kogoś, kto mówi, że dzięki postanowieniom wielkopostnym zmienił swoje życie. Jeśli ogóle to prawda, to stąd tylko krok do pychy, że to wszystko to owoc ludzkiej pracy. Tymczasem pokorna wdzięczność Bogu powinna wypełniać serce człowieka. Inaczej wymieciony dom będzie pusty albo wypełniony pychą i łatwo dostępny dla zła.

Także słowo „przyozdobiony” staje się mocnym ostrzeżeniem. Wielkie zdolności i talenty, szlachetny gust, zbytnia troska o wyszukane ozdoby zbyt często kończy się ślepotą… Czy nie nazbyt często brak wtedy miejsca na służebną i pokorną miłość oraz na prostą i wierną modlitwę? Nawet na otwartość dla mniej „przyozdobionych”. Może to ostrzeżenie dla kogoś z nas, jeśli przywiązujemy wagę do rygorystycznych wymogów moralnych czy liturgicznych, pogardzając, osądzając przy tym i potępiając bliźnich. Może dla kogoś, kto uznaje się za nowoczesnego czy dobrze wykształconego i sam interpretuje prawdy Boże, domagając się prawa do swojego ciała czy odmawiając Bogu dostępu do sfery pieniądza czy intymności. 

Zewnętrznie przyozdobiony dom mniej lub bardziej gorliwych faryzeuszów naszych czasów łatwo pozostaje otwarty na siedem grzechów głównych, począwszy od pychy a skończywszy na lenistwie. A tymczasem Chrystus nie zmienia standardów świętości nawet, jeśli rozwój społeczny czy technologia XXI wieku skłania ludzi do porzucania wierności przykazaniom w imię nowoczesności.

Niech nasz dom napełnia pokorna wdzięczność Chrystusowi za zbawienie i prosta służba tam, gdzie Bóg nas postawił.

ks. Andrzej Zagórski MS